tag:blogger.com,1999:blog-23985037951587838482024-02-07T09:06:25.323-08:00The HOA StoriesLost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-9973203201645018772015-04-04T13:05:00.000-07:002015-04-22T16:10:15.872-07:00Ważne<div style="text-align: center;">
<i><b>Hej wszystkim :)</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b><br /></b></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><i>Ponieważ pod moim ostatnim rozdziałem był jeden komentarz (mojej kochanej Justysi x) i około 40 wyświetleń, postanowiłam, że nie dodam rozdziału, dopóki nie pojawi się pod nim min. 5 komentarzy. Wiem, to trochę dziecinne, ale to naprawdę niemiłe uczucie, kiedy pod innymi rozdziałami jest średnio jakieś 10 komentarzy, a tu... tylko jeden. Uważam więc, że decyzja jest słuszna i będę miała przynajmniej czas, na stworzenie dobrego rozdziału ;)</i></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><a href="http://data3.whicdn.com/images/29791281/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://data3.whicdn.com/images/29791281/large.gif" height="195" style="text-align: center;" width="400" /></a><i>Więc do zobaczenia za co najmniej 5 komentarzy :)<br />Ahh...! Zapomniałabym!</i></i></div>
<i></i><br />
<div style="text-align: left;">
<i><b>Z okazji jutrzejszych świąt Wielkiej Nocy, chciałabym życzyć Wam wszystkim, każdemu z osobna, najsmaczniejszego jajka w historii świąt Wielkanocnych, mokrego </b><i><b>Śmingusa Dyngusa i wszystkiego, czego sobie zapragniecie, bo jesteście tego warci.</b></i></i></div>
<i>
</i>
<div>
<i><br /></i></div>
<i>
<div>
<br /></div>
</i><i><div style="text-align: right;">
<i><b>xoxo,<br />Lost in dreams </b></i></div>
</i>Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-8769639622263745022015-01-30T02:53:00.000-08:002015-01-30T02:55:07.873-08:00Rozdział 10 część 1 "A kim takim jesteście?"<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I co? Już Ci lepiej?- spytała Blair Maggie. Crought siedziała na swoim łóżku, a Maggie przy toaletce, czesząc włosy. Sydney była w toalecie.</span><br />
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, już jest dobrze.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To fajnie. Ej, emm...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No?-spytała Blest, odwracając się do koleżanki.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wczoraj widziałam, jak Toby wychodził z naszego pokoju. Czego tu szukał?-zadała pytanie, krzyżując nogi na łóżku.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Przyszedł pogadać.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To wszystko?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, dlaczego sądzisz, że miałby tu robić coś więcej?</span><br />
<a href="http://data2.whicdn.com/images/121209145/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://data2.whicdn.com/images/121209145/large.gif" height="143" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Naprawdę, nie zauważyłaś, jak Toby na ciebie patrzy?<br />-No jak niby? Normalnie.<br />-Jeśli patrzenie na kogoś, jak na 8. Cud Świata jest normalne, to ja jestem święta.<br />-Już nie przesadzaj!-zdenerwowała się Maggie. <i>To niemożliwe, żeby on tak na mnie patrzył.</i>-dziewczyna próbowała wszystko zrozumieć.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oj, uwierz mi- nie przesadzam.<br />-Dobra, daj już spokój.<br />-Z czym daj spokój?-do pokoju weszła Sydney, ubrana w mundurek szkolny.</span><br />
<a href="http://data2.whicdn.com/images/129149879/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Blair uważa, że Toby coś do mnie czuje.-powiedziała wnerwiona Blest.<br />-No i ma racje.-parsknęła Mealt, a Crought podniosła ręce, jakby chciała powiedzieć 'Halleluja!'.<br />-Dobra, mam dosyć. Idę się umyć, do zobaczenia na śniadaniu.- i wyszła z pokoju.<br />-Kiedy ona zrozumie, że Toby ją kocha?-Blair spytała Sydney.<br />-Uwierz mi, nie mam pojęcia.<br /><br />-Hej Pat.-powiedziała uśmiechnięta Kate, widząc wchodzącą do jadalni przyjaciółkę.-Wyspana?<br />-Cóż, może być. A ty co taka uśmiechnięta od rana?<br />-Zawsze z rana mam dobry humor.<br />-Dobra. Słuchaj... pójdziemy razem do szkoły? Musiałybyśmy porozmawiać.<br />-Coś się stało?<br />-Nie, nie!-zaprzeczyła szybko.-Po prostu chcę pogadać.<br />-Aha... No dobra.<br />-To fajnie.-odpowiedziała Patricia i usiadła obok Eddie'go.<br />-Dobry.-dała mu buziaka w policzek, a on ją objął.-Śpiący?<br />-Nie, dlaczego?<br />-Po prostu zawsze chce ci się rano spać.<br />-Widzisz, mała zmiana. Raczej na lepsze, prawda?<br />-Taa, mhm.<br />-Że niby nie?<br />-Człowieku, a czy ja coś powiedziałam? Rany, z tobą, to jak z babą.-powiedziała rozbawiona Williamson, a Eddie odburknął coś, co brzmiało jak: "Spójrz na siebie."</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://25.media.tumblr.com/tumblr_m82psvnZWj1ruyz8do1_400.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/tumblr_m82psvnZWj1ruyz8do1_400.gif" height="180" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Coś mówiłeś?-spytała jego dziewczyna, cały czas się śmiejąc.<br />-Nie, nieee.<br />-To dobrze.-odpowiedziała, po czym zabrała się za jedzenie tostów.<br />Kate patrzyła się na nich rozbawiona, a po chwili zaczęła się głośno śmiać.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />-A tobie co?-spytał Jake, wchodząc do jadalni.<br />-Po prostu...-dziewczyna nie mogła przestać się śmiać.<br />-Może się uspokujesz, a później mi powiesz?-zadał pytanie White, a Blest pokiwała twierdząco głową, po czym zaczerpnęła głęboko powietrza i zaczęła mówić:<br />-Bo Pat i Eddie zaczęli się kłócić i... po prostu... ich twarze...-znów zaczęła się śmiać.-No nie mogę!<br />-Dobra, ogarnąłem, o co chodzi.-chłopak przewrócił oczami i zabrał się za jedzenie.<br />-Idziemy?-zapytała Patricia, wstając z krzesła i spoglądając na Kate, która kończyła tosta.<br />-Już chcesz iść? Przecież mamy jeszcze sporo czasu!<br />-Tak, ale zapomniałaś chyba, że miałyśmy porozmawiać.-powiedziała, widząc dziwne spojrzenie Jake'a.<br />-No tak, zapomniałam. Więc chodźmy.-wzięła naleśnika i poszła za Williamson.-To... o czym chciałaś </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">porozmawiać?</span><br />
<a href="http://faylyukle.com/sh/narxozfoto/arxiv/1373127290_12711500250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://faylyukle.com/sh/narxozfoto/arxiv/1373127290_12711500250.gif" height="160" width="320" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Emmm... więc, widzisz...<br />-No wykrztuś to z siebie!</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div>
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">-Wierzysz w mitologicznych Bogów Egipskich i inne takie?</span></div>
<div>
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">-No... hmm... nie?</span></div>
<div>
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">-To musisz zacząć, bo oni istnieją naprawdę i jesteś zmuszona nam pomóc.-powiedziała Patricia na jednym wydechu.</span></div>
<div>
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">-T-to m-mama miała rację?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, wiem, to może ci się wydawać... Czekaj. Zaraz. Wróć. Co?! Jak to 'mama miała rację'?!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No... bo...-Kate nie wiedziała, czy może powiedzieć Patricii sekret jej i mamy.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Po prostu to powiedz.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Kilka dni przed śmiercią mama ostrzegła mnie, że gdy wyjadę do Domu Anubisa, lub jakiegoś innego Domu, to będę mogła być w niebezpieczeństwie, tak samo jak ona. A potem zaginęła. A dzień później ją znaleźli. Martwą. Przed jakąś biblioteką, w której można było znaleźć wszystko na temat wszelkich religii. Potem szukałam tam czegoś, co mogłoby być związane oz jej śmiercią. Ale nic nie znalazłam. W sumie, to nie wiedziałam nawet dokładnie, czego szukam, po prostu musiałam się czymś zająć. Mama wiedziała, że będzie miała umrzeć. Powiedziała mi to kiedyś, jak byłam bardzo mała. Myślała wtedy, że śpię. Nigdy nie zapomnę jej słów- "Za kilka lat zginę. Jak sobie beze mnie poradzicie?". Nie chciałam jej zawieść, a że byłam najstarsza, robiłam wszystko, żeby była ze mnie dumna. Wiem, że była. Czuję to.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Czyli, że wiedziałaś o wszystkim?- Po tych informacjach, Patricia powili dochodziła do siebie.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-'Wszystkim', czyli?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Że istnieją Bogowie Egipscy, i w ogóle...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie do końca. Mama powiedziała tylko, że na świecie wciąż istnieją potężne, mitologiczne postacie i są gotowe nas zabić tylko po to, żeby panować nad całym światem.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-'Nas', w sensie ludzi?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie. 'Nas', w sensie moją babcię, mamę i mnie. I moje najstarsze dziecko, jeśli będę je miała.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A kim takim jesteście?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie pamiętam dokładnie... Potomkami Anubisa? Jakoś tak.- powiedziała Kate, tym samym wprawiając Patricię w zdumienie. </span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~*~*~*~*~*~*~*~</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Czekam na hejty! :)</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Wiem, minęło ponad pół roku. Nie jestem z siebie dumna. Mam ochotę na siebie wrzeszczeć.</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Miałam zamiar dodać ten rozdział w ferie. Na szczęście, czy też nieszczęście, jestem chora, siedzę w domu i postanowiłam wreszcie dopisać zakończenie rozdziału. Oczywiście, jak to ja, musiałam napisać tak, że:</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> 1) Jest jedna, wielka porażka, bo nie mam talentu.</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> 2) Zakończyłam niedopowiedzeniem, bo będę miała przynajmniej PORZĄDNY powód, żeby usiąść przy laptopie i napisać drugą część rozdziału.</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> 3) Jest STRASZNIE krótki.</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Kurde, sama nie wiem, czy treść się trzyma kupy, bo pozapominałam wątków i je pozmieniałam, a w sumie to tylko dwa- Potomek Anubisa i śmierć mamy Kate i Maggie. Jezu, po co ja to zrobiłam?! Przez tą gorączkę już nawet nie myślę...</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<b style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><i> Hahahahahahaha, Karolcia chce iść w kierunku pisarstwa w liceum. Warto? Myślicie, że sprzedam jakieś książki? Bo ja w to wątpię. Chociaż mam już pomysł na książkę- dramat ^o^ xd</i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Hmmmmm... mój ulubiony blog o 1D będzie wznawiał działalność! TAK, BICZYS! Już się nie mogę doczekać :D</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Nie wiem, co jeszcze chciałam napisać...</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Zrobiłam dwa akapity, ale wyglądają na trzy, bo drugi jest długi (nie miałam jak go podzielić).</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Nie chcę wam obiecywać, że w ferie (14.02-01.03) dodam rozdział, ale na 80% będzie.</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Btw, chciałam zrobić one shot świąteczny, ale nic z tego nie wyszło, bo całą przerwę świąteczną spędzałam z przyjaciółką i rodziną (głównie babcią, u której spałam prawie całą przerwę xd).</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Przepraszam, że rozdział taki krótki, ale chciałam skończyć w tym momencie. Zastanawiałam się, czy do tego nie dodać jeszcze momentu, w którym Alfie (Boże, co ja chcę zrobić?!) wtajemniczy Jake'a, ale stwierdziłam, że nie. Wtajemniczy go kiedy indziej.</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i> Dobra, mam wrażenie, że ta część zajmie zaraz więcej miejsca, niż rozdział, więc się zamykam i pozwalam wam skomentować rozdział! ;)</i></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Z całego serca dziękuję osobom,</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>które jeszcze tu zostały.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Bez was nie miałabym motywacji.</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Kocham Was!</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i>xoxo,</i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i>Lost in dreams</i></b></div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-47397577834332161282014-06-16T03:26:00.003-07:002015-04-22T16:01:57.085-07:00Rozdział 9 "Lepiej cierpieć i pamiętać, niż nie pamiętać i nie cierpieć. Wszystko, co kiedykolwiek wydarzyło się w naszym życiu, musiało się stać, bo nic nie dzieje się bez przyczyny."<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Niektórzy mówią, że ludzie umierają po to, aby inni się urodzili. Jeszcze inni, że każdy ma swoją gwiazdę, a kiedy umiera, gwiazda zaczyna być bardzo jasna.<br />-Wierzysz w to?-spytał Jake. On i Kate siedzieli w salonie Domu Anubisa i rozmawiali. Dziewczyna zaufała mu i opowiedziała o sobie wszystko. Siedzieli i rozmawiali już ponad godzinę.<br />-Sama nie wiem już, w co wierzyć. Chciałabym wierzyć, że ludzie są nieśmiertelni, ale tak nie jest. Chciałabym wierzyć, że nikt nie może krzywdzić się nawzajem,- i fizycznie, i psychicznie-ale tak nie jest. Czasem nie chciałabym w nic wierzyć. Można tak? Myślisz, że jestem dziwna?<br />-Jesteś wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, ale to nie znaczy, że jesteś dziwna. Na pewno. A co do wiary, cóż... Nikt nie każe Ci wierzyć w to, w co oni wierzą. Masz swój rozum. Depcz własną ścieżkę, nie idź czyjąś.<br />-Od kiedy stałeś się filozofem?-parsknęła Kate.</span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgvmpHA6qh6cHcoe0gCwvddmfrcayw0E1ZSUD90RbThQDjDbS_R9ueiVbL9bpEegzqUbQLTlgtYGX7KuPUGdr79vSNfKcgCGxHwbpoM6-uREX6kZwde4HdeinfPhla03Ag2v5kpfXNK-v31D1XeCGDp5C4OybucwLkiAJxPXrGu7YJny1OyXp_PN1nu2CbaUNbpx5geja_vqhl-iLXS7KshEupOt_6bNqCokTCphVQf=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="155" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgvmpHA6qh6cHcoe0gCwvddmfrcayw0E1ZSUD90RbThQDjDbS_R9ueiVbL9bpEegzqUbQLTlgtYGX7KuPUGdr79vSNfKcgCGxHwbpoM6-uREX6kZwde4HdeinfPhla03Ag2v5kpfXNK-v31D1XeCGDp5C4OybucwLkiAJxPXrGu7YJny1OyXp_PN1nu2CbaUNbpx5geja_vqhl-iLXS7KshEupOt_6bNqCokTCphVQf=" width="200" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />-Nie wiem, tak mnie natchnęło.-westchnął chłopak i roześmiał się. Po chwili zawtórowała mu dziewczyna.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />-Wiesz, napraw...<br />-Kolacja!-Blest nie dokończyła, bo przerwała jej Trudy. W jednej chwili wszyscy zlecieli się do jadalni.<br />-To koniec sielanki.-mruknął chłopak, a Kate cicho zachichotała.<br />-Kolejna para w Anubisie?-nagle pomiędzy ich głowami pojawiła się Amber.- Ludzie! Nie mam pomysłów na parring'i, nie możecie tego zrozumieć?! Chociaż... Nie, mam dla was idealną nazwę. Kake, albo Jate. Co wy na to? Jestem genialna!-pisnęła blondynka.<br />-Amber! Ja i Jake nie chodzimy ze sobą.-powiedziała dziewczyna i lekko się zarumieniła.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ugh, uwierz mi, za niedługo będziecie trzymali się za ręce 24 godziny i jeszcze mi podziękujecie!-wykrzyknęła, po czym odeszła z uniesioną głową.<br />-Będzie trzeba ją przeprosić.-szepnęła Blest.<br />-Uwierz mi, sama przyjdzie.-odrzekł, po czym mrugnął, wstał i poszedł usiąść do stołu. Brunetka po chwili zrobiła to samo.<br />W momencie, kiedy Kate i Jake dochodzili do stołu, Nina szepnęła do Fabiana:<br />-Po kolacji spotkanie Sibuny, powiedz reszcie.<br />-Jasne.<br /><br />-Jesteśmy tu po to, żeby...?-zaczęła Patricia.<br />-Żeby omówić kilka ważnych spraw.-odpowiedziała Nina.-Fabian? Masz tekst przepowiedni?<br />-Tak, tak. Już...-chłopak zaczął szukać czegoś w zeszycie.-Jest. </span><span style="line-height: 18.2000007629395px; text-align: center;"><span style="background-color: #ead1dc; font-family: Times, Times New Roman, serif;">Tam gdzie wielu leżeć może,</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="background-color: #ead1dc;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">Kilkoro najważniejszych bardziej w głąb wejść może,</span><br style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;" /><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">Potrzebni Ci będą wszyscy przyjaciele,</span><br style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;" /><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">Lecz dwoje z nich odejdzie w najmniej spodziewanym momencie,</span><br style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;" /><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">Pojawią się nowi i szybko zaaklimatyzują,</span><br style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;" /><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">A jeden z nich- Potomkiem Anubisa zwany- będzie musiał wybrać</span><br style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;" /><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">między złymi, a dobrymi zamiarami,</span><br style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;" /><span style="line-height: 18.2000007629395px; text-align: center;">Zaufać mu możecie, pomoże wam w biedzie.<br />-Okej...-westchnęła Nina.-Wiemy, że to "tajemnicze miejsce" to grobowiec, Jake i Kate, to osoby, które zastępują Jerome'a i Joy, z czego Jake to Potomek Anubisa. Coś jeszcze?-nikt nie zdążył odpowiedzieć, ponieważ przed Martin pojawił się medalion.-C-co? A-ale j-jak?-jąkała się dziewczyna.<br />-Widocznie trzeba było o tym porozmawiać.- mruknął Fabian.<br />-Czyli, że mamy trzy medaliony, a z zagadki nie wiemy jeszcze kto może wejść w głąb grobowca.<br />-Ja chyba wiem.-powiedział bez entuzjazmu Eddie.</span></span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;">-Kto?-powiedzieli razem Nina, Fabian i Mara, po czym gwałtownie ucichli.</span></span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px; text-align: center;"><br />Miller spojrzał się na nich dziwnie, a po sekundzie odpowiedział:</span></span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;"><br /><span style="line-height: 18.2000007629395px;">-Patricia, Alfie, ty, Nino i ja. Jeśli będzie więcej zagadek, to może jeszcze Ja...-chłopak nie dokończył, ponieważ w jego dłoni zaświecił się i od razu zgasł. medalion.</span><br /><span style="line-height: 18.2000007629395px;">-Jeeeej!-pisnęła Amber.</span><br /><span style="line-height: 18.2000007629395px;">-No to tą zagadkę mamy z głowy.-powiedziała Patricia ze sztucznym uśmiechem.- Czy teraz możemy już iść spać?</span><br /><span style="line-height: 18.2000007629395px;">-Jeszcze nie. Mamy jeden problem.-odrzekła Nina.</span><br /><span style="line-height: 18.2000007629395px;">-Jaki?-spytała ze znużeniem dziewczyna.</span>-Ktoś-mówiąc to spojrzała wymownie na Williamson i Alfie'go.-musi powiedzieć o Sibunie Jake'owi i Kate.<br />-Spoko, ale nic nie obiecuję. Kate nie jest łatwowierna. Ale pozwolicie, że zrobię to jutro. Jestem już </span></span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">zmęczona, nie mogłam spać pół nocy.-mówiąc to, rzuciła się na łóżko na znak, że jest "wyczerpana".</span></span></span><br />
<a href="http://data2.whicdn.com/images/112397597/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: #ead1dc;"><img border="0" src="http://data2.whicdn.com/images/112397597/large.gif" height="172" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;"><span style="background-color: #ead1dc;">-Ty też?-spytali równo Martin, Miller i Lewis.<br />-Tsaa. No, Fabian, masz kolejną zagadkę. Czemu nie mogliśmy spać. A teraz, ponieważ jestem potomkiem, zarządzam koniec zebrania. Dobranoc wszystkim!-powiedziała, wzięła piżamę i wyszła z pokoju.<br /><br />-Tęsknisz za nią?-spytała Kate swoją siostrę przez telefon. Maggie leżała już w łóżku z książką na kolanach i telefonem w ręku.</span>-Strasznie... A ty?<br />-Też. Nie potrafię powstrzymać płaczu, kiedy o niej myślę. Czy to minie?-spytała szeptem, żeby się nie rozpłakać.<br />-Mam nadzieję...-odszepnęła Blest. Poczuła coś mokrego na policzkach. Od razu zorientowała się, że są to łzy. -Chciałabym zapomnieć. Wtedy wszystko nie bolałoby tak bardzo...<br />-Pamiętasz, co mówiła mama? Lepiej cierpieć i pamiętać, niż nie pamiętać i nie cierpieć. Wszystko, co kiedykolwiek wydarzyło się w naszym życiu, musiało się stać, bo nic nie dzieje się bez przyczyny.<br />-Tak, wiem i pamiętam, ale...-dziewczyna nie mogła opanować łez i cicho zaszlochała-to tak bardzo boli.</span></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">-Wiem, mnie też.-usłyszała w słuchawce cichy płacz siostry.-Wiesz, muszę już kończyć. Porozmawiamy jutro w szkole?<br />-Jasne. Dobranoc, kocham Cię.</span></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">-Ja ciebie też.-odpowiedziała Kate i rozłączyła się.<br />Dziewczyna usiadła i przez chwilę wpatrywała się tępo w ścianę na przeciwko. Maggie nie wiedziała, ile siedziała nieruchomo, ale miała wrażenie, że minęło 30 minut. Po chwili ktoś zapukał do drzwi, więc dziewczyna szybko otarła policzki i powiedziała "proszę".<br />-Hej, jak się czujesz?-spytał Toby.<br />-Bywało lepiej...-szepnęła.</span></span><br />
<a href="http://media.tumblr.com/tumblr_ma20uwuckD1rv8x1j.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://media.tumblr.com/tumblr_ma20uwuckD1rv8x1j.gif" height="160" width="320" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">-Myślisz o niej?<br />-Czy to cię dziwi?<br />-Nie skąd, tylko... Eh, <i><b>j</b></i></span><b style="font-style: italic;">e ne sais pas quoi dire...*</b><br />-Człowieku, a może by tak po angielsku?!-roześmiała się Maggie.<br />-O, uśmiech. I o to właśnie chodziło...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">-Daj sobie spokój. O co chodzi?<br />-Chciałem wiedzieć, jak się czujesz.</span></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">-Już wiesz.-odbąknęła dziewczyna.<br />-Czemu taka jesteś?<br />-'Taka', czyli jaka?<br />-Dziwna. Odsuwasz się od nas. <i style="font-weight: bold;">Pourquoi?**</i><br />-Ja... po prostu nie chcę, żebyście przeze mnie chodzili przybici...<br />-Przecież od tego są przyjaciele!-wykrzyknął Hown.<br />-Od chodzenia przybitym za kogoś?-parsknęła Maggie.<br />-Nie, od pomagania sobie.<br />-Dobrze, panie 'Jestem Najmądrzejszy', to może pomożesz mi jutro? Bo teraz jestem śpiąca.<br />-Jasne.-odpowiedział szybko.<br />-A mógłbyś ze mną zostać do momentu, aż zasnę?-spytała cicho.<br />-Dla ciebie wszystko.</span></span><br />
<a href="http://data3.whicdn.com/images/99096027/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://data3.whicdn.com/images/99096027/large.gif" height="148" width="320" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;">-Dzięki...-powiedziała Blest i położyła się, a jej przyjaciel obok niej, po czym przytuliła go.-Dobranoc.</span></span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="text-align: center;"><br />-Dobranoc.<br />A kiedy dziewczyna po chwili zasnęła, Toby pocałował ją w czoło, wstał, powiedział:<br />-</span><i style="font-weight: bold;">Je t'aime.***</i>-i wyszedł z pokoju.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>~*~*~*~*~*~*~*~</i></b></span></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i><u>TŁUMACZENIE:</u></i>*-J</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">e ne sais pas quoi dire...- Nie wiem co powiedzieć...</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />**-Pourquoi? (francuski)- Czemu?<br />***-J</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">e t'aime. (francuski)-Kocham Cię.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /><br /><br /><b><i>Jesteście źli, wiem. Najbardziej moja kochana Justynka, jestem tego pewna. 3 BITE TYGODNIE się z tym rozdziałem męczyłam! Ale w końcu jest! :) Trochę Sibuny, trochę nowych osób. Mam nadzieję, że pasuje. Zaraz wakacje, więc postaram się dodawać rozdziały częściej c;<br />Nooo, to mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z rozdziału :)))<br />Chcę przeprosić was za te kolorowe gówienka w tekście, ale nie umiem ich usunąć, but zrobiłam wrobiłam wszystko, żeby nie rzucały się w oczy ;D xD<br />Aha, zmieniłam trochę zakładkę bohaterowie, więc zapraszam ;)<br />Macie teraz tutaj osoby, które kocham nad życie (trochę ich jest xD) :</i></b></span><img src="http://25.media.tumblr.com/a0ebb8d63eef508ce565a12d4fa33c97/tumblr_mtssfg2oui1sgy971o1_500.gif" height="180" width="320" /> <img src="http://37.media.tumblr.com/477640bbe4ef7d37a12423dad2ae9dfd/tumblr_my30pqmdqL1sdh10lo1_500.gif" height="177" width="320" /> <img src="http://www.bopandtigerbeat.com/wp-content/uploads/2013/07/tumblr_mok3zdWtGA1rrvlgco1_500.gif" height="160" width="320" /> <img src="http://media.tumblr.com/5e545bb8d19a4e0a0ede47e3f182e28a/tumblr_inline_mjvtxsy6di1qz4rgp.gif" height="180" width="320" /> <img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjotkaywhL0jsDJTgKVpBtAZnDFrPP4Tf7z7milCeTHlWKBl8FOpRd4Z7rSB1cWj62hmK3bhWSqUcq_vz2BxiZnar0kPg6emDtTP67ieAzvZFkrEA-95qpCfbqCxNzImebr0bZYP9vQ9k8/s320/tumblr_miok2ro0PM1s2akeno1_500.gif" height="177" width="320" /> <img src="http://37.media.tumblr.com/6645e988f427ee21d746212d634fad8d/tumblr_mwbrinKxZ21r91uyxo1_500.gif" height="134" width="320" /><br />
<br />
<b><i>Wyjaśniam- Liam to mój mąż, więc MUSI być również pokazany sam ;D</i></b><br />
<div style="text-align: right;">
<b><i>xoxo,<br />Lost in dreams</i></b></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgvmpHA6qh6cHcoe0gCwvddmfrcayw0E1ZSUD90RbThQDjDbS_R9ueiVbL9bpEegzqUbQLTlgtYGX7KuPUGdr79vSNfKcgCGxHwbpoM6-uREX6kZwde4HdeinfPhla03Ag2v5kpfXNK-v31D1XeCGDp5C4OybucwLkiAJxPXrGu7YJny1OyXp_PN1nu2CbaUNbpx5geja_vqhl-iLXS7KshEupOt_6bNqCokTCphVQf=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgvmpHA6qh6cHcoe0gCwvddmfrcayw0E1ZSUD90RbThQDjDbS_R9ueiVbL9bpEegzqUbQLTlgtYGX7KuPUGdr79vSNfKcgCGxHwbpoM6-uREX6kZwde4HdeinfPhla03Ag2v5kpfXNK-v31D1XeCGDp5C4OybucwLkiAJxPXrGu7YJny1OyXp_PN1nu2CbaUNbpx5geja_vqhl-iLXS7KshEupOt_6bNqCokTCphVQf=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Fimages6.fanpop.com%2Fimage%2Fphotos%2F33500000%2Felena-favorite-smiles-part-2-elena-gilbert-33571287-245-191.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgvmpHA6qh6cHcoe0gCwvddmfrcayw0E1ZSUD90RbThQDjDbS_R9ueiVbL9bpEegzqUbQLTlgtYGX7KuPUGdr79vSNfKcgCGxHwbpoM6-uREX6kZwde4HdeinfPhla03Ag2v5kpfXNK-v31D1XeCGDp5C4OybucwLkiAJxPXrGu7YJny1OyXp_PN1nu2CbaUNbpx5geja_vqhl-iLXS7KshEupOt_6bNqCokTCphVQf=" -->Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-84539984331156423462014-03-29T17:03:00.000-07:002015-01-30T02:59:22.456-08:00Rozdział 8 "Uwierz mi, łzy nie są oznaką słabości."<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Dziewczyna siedziała na parapecie z kubkiem herbaty w ręku i patrzyła na powoli zachodzące słońce. Jesień była jej ulubioną porą roku. Wszystko było takie kolorowe, choć smutne. W końcu liście umierały. Nie czuła się dobrze. Nie fizycznie, a psychicznie. Z każdym dniem jej humor się pogarszał, a ona coraz bardziej zakopywała się we wspomnieniach, chociaż jakaś część niej tego nie chciała. Każdy dzień przybliżał ją do rocznicy śmierci jej matki. Nie chciała tego pamiętać. Nie chciała pamiętać jej. Wolała zapomnieć o swojej matce. W końcu wtedy cierpiałaby znacznie mniej. Ale wiedziała, że to i tak by nie pomogło.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nie wiedząc kiedy, jej twarz zrobiła się mokra. <i>Nienawidzę płakać</i>-pomyślała z irytacją.<br />-Hej, Maggie, nie płacz.-do pokoju dziewczyny weszła jej przyjaciółka- Sydney. <i>To dziwne</i>-pomyślała z rozbawieniem.-<i>Znam ją dopiero dwa tygodnie, a już się przyjaźnimy...</i></span><br />
<a href="http://data1.whicdn.com/images/27461642/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://data1.whicdn.com/images/27461642/large.gif" height="180" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Myślisz, że łatwo jest nie płakać.-prychnęła.<br />-Musisz być silna. Twoja mama by tego oczekiwała. Nie smuć się. Siedzisz sama w tym pokoju od kilku dni, widujemy się tylko na posiłkach i w szkole. Zejdź do nas na dół. Nie będziesz wtedy tyle o niej myślała.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ale ja nie potrafię, nie rozumiesz?<br />-Wiem, że jeśli się postarasz, to to zrobisz. Nie smuć się.-dziewczyna podeszła do niej, ujęła jej twarz w ręce, po czym starła łzy z policzków.- Ta Megan, którą znam nie poddałaby się tak. Obiecuję Ci, że jeśli na dole będziesz się czuć nieswojo, możesz wrócić na górę.<br />-Na pewno?-chciała się upewnić.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak.<br />-No... ech, dobrze. Chodźmy.<br />-Jej!-pisnęła Sydney, a jej przyjaciółka pokręciła z rozbawieniem głową. <i>Ona nigdy nie przestanie być dzieckiem...</i>-pomyślała.<br /><br />Wszyscy mieszkańcy Domu Izydy siedzieli w salonie. Gdy dziewczyny weszły do pokoju, rozmowy ucichły. Pierwszy odezwał się Toby, uśmiechając się głupkowato:<br />-Spójrzcie, kto opuścił swoją fortecę! Czy potrzebujesz może czegoś, <b style="font-style: italic;">madame</b>*?<br />Tak naprawdę dziewczyna wiedziała, że chłopak żartuje, ale w głębi serca trochę ją to uraziło. Ona i Toby również się zaprzyjaźnili i razem z Sydney stworzyli trójkę przyjaciół, którzy nie odstępują siebie na krok. Niestety, przez te kilka dni dziewczyna zaczęła się od nich oddalać. <i>Chyba będę musiała to zmienić...</i>-pomyślała i usiadła obok Toby'ego.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tsa, księcia na białym koniu.<br />-A więc oto przybywam!-jej przyjaciel wstał z gracją.- Chociaż nie mam konia. I na pewno nie jestem księciem. Chyba, że rodzice mi o tym nie powiedzieli...!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Już sobie za wiele nie wymyślaj i nie dodawaj.<br />-Ugh, już nawet pomarzyć nie można. <b><i>Quel pays stupide</i></b>.**-powiedział i usiadł obrażony z rękami założonymi na piersi. Chłopak gapił się tępo w ścianę naprzeciwko niego i udawał, że nie zwraca uwagi na przyjaciółkę.<br />-Oj no, Toby, nie obrażaj się. No juuż, uśmiech...! Oh, no, przepraszam!<br />-No dobrze, na ciebie nie potrafię się długo gniewać.-odpowiedział z szerokim uśmiechem.<br />-Blee, zakochani...-skrzywiła się Blair siedząca na sofie obok.<br />-Już tak nie przeżywaj!-skarciła ją Sophie siedząca obok.<br />-Jacy zakochani...?-zdziwiła się Maggie i poczerwieniała.<br />-Noo... to wy... nie... chodzicie ze sobą?-zdziwiła się Blair.<br />-Nie. No chyba, że do szkoły i po bułki do sklepu.-rzucił z nerwowym uśmieszkiem Hown. Tak naprawdę zakochał się w Megan, ale bał się jej o tym powiedzieć.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="http://data1.whicdn.com/images/105164369/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /></a><a href="http://data1.whicdn.com/images/105164369/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /></a><a href="http://data1.whicdn.com/images/105164369/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wszyscy się zaśmiali, ale Blest wyczuła, że jej przyjaciel coś ukrywał pod tym swoim głupim uśmiechem. Postanowiła się tym na razie nie przejmować. <i>Później z nim pogadam.</i>-obiecała sobie w myślach.<br />-Co wy na to, żeby zrobić maraton filmowy?-rzucił któryś z chłopaków.<br />-Jeśli komedie, to w to wchodzę!-wykrzyknęła Sydney i razem z Megan, Blair, Sophie oraz dwoma innymi dziewczynami- Annie i Loren- przybiły sobie piątki.<br />-Nie! Horrory!- sprzeciwili się chłopacy.<br />-Pójdźmy na kompromis.-rzuciła niedbale Loren.-Dwa horrory na początek, dwie komedie na koniec. Czyli razem cztery filmy. Kto wchodzi?<br />Wszyscy jednogłośnie podnieśli ręce.<br />-To co, idziemy robić popcorn.-powiedziała Annie i poszła do kuchni z dziewczynami w momencie, kiedy chłopacy zaczęli przygotowywać filmy i stawiać kanapy.<br /><br />W Domu Anubisa było bardzo pusto bez Jerome'a i Joy. Alfie chodził cały czas przygnębiony, nawet przestał jeść tyle ile zazwyczaj, -jadł ok. 30% mniej niż zwykle, co Amber i Willow uznały za anomalię- co zszokowało nawet samego Victor'a.<br />Choć Patricia miała przy sobie starą przyjaciółkę, czuła się pusta, bo wiedziała, że na razie Joy nie wraca do Domu. Ten okres był dla niej trudny, a minęły dopiero dwa tygodnie.<br />Sibuna rozwiązała część zagadki. Przez te dwa tygodnie dowiedzieli się, że miejsce, do którego trzeba będzie wejść to grobowiec, lecz nie rozumieją jednego- mają tylko dwa medaliony. Podejrzewają, że to oznacza więcej zagadek, ale na razie wolą o tym nie myśleć. Na razie cieszą się spokojem w związku z zagadkami.<br /><br />Kate siedziała w salonie i bezmyślnie wpatrywała się w widok za oknem. Za godzinę miała być kolacja, a </span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">ona nie wiedziała, co miała począć, więc po prostu usiadła i robiła, to, co uwielbiała robić zawsze- myślała.</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"> O czym? O wszystkim. Ale głównie o niedalekiej przyszłości. Za niecały tydzień rocznica śmierci jej</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"> mamy. Kate wiedziała, że jest silna, i że nie rozkleja się z byle powodu, ale śmierć matki była </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">powodem </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">do </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">łez, prawda? Nawet teraz kilka łez poleciało na jej policzek. Chciała, aby zostały tam, gdzie są, ale gdy </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">usłyszała, że ktoś idzie, szybko starła je z policzka jednym, precyzyjnym ruchem ręki.</span><br />
<a href="http://data1.whicdn.com/images/105164369/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://data1.whicdn.com/images/105164369/large.gif" height="163" width="400" /></a><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">-Co robisz?-spytał się jej znany, męski głos.</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><br />-Nic, po prostu myślę.</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><br />-O czym...?<br />-To raczej nie twój interes, Jake.-warknęła zirytowana.</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><br />-Uwierz mi, łzy nie są oznaką słabości.-powiedział chłopak i usiadł obok niej.<br />-Co ty możesz o tym wiedzieć? Moje łzy zawsze były oznaką słabości.</span><br />
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">-Nawet w dniu śmierci twojej matki?<br />-Skąd wiesz...<br />-Widziałem twoją kartotekę ucznia.</span><br />
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">Jej kąciki ust drgnęły niezauważalnie. <i>Ten chłopak jest niemożliwy.</i>-pomyślała.-<i>I nie robi tego po to, żeby zwrócić na siebie uwagi, tylko dla zabawy...</i>-prychnęła w duchu.-<i>Przecież on i tak zwraca na siebie uwagę. Wygląda jak z okładki Vogue'a.</i><br />-Hej, ziemia do Kate. Gdzie byłaś? Na księżycu?<br />-Raczej na wenus.<br />-Chcesz pogadać?<br />-Niby o czym?-dziewczyna spojrzała mu w oczy. Nigdy nie umiała z nich czytać. Po prostu nie potrafiła, wydawało jej się, że wszystkie emocje, które skrywały się w oczach innych ludzi są dla niej jak zamknięte drzwi, do których klucza nie ma. Jednak jego oczy takie nie były. Podczas, gdy dla innych był zagadką, ona potrafiła czytać z jego oczu i ruchów jak z otwartej księgi. I teraz, gdy patrzyła mu głęboko w oczy, widziała w nich troskę i to, czego się po nim nie spodziewała-obietnicę, że może mu zaufać.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Podjęła decyzję w jednej chwili- postanowiła mu się zwierzyć, bo- nie wiedząc czemu- wierzyła, że on nie powie nikomu o jej problemach i zatrzyma je dla siebie.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>~*~*~*~*~*~*~</i></b></span></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i><u>TŁUMACZENIE:</u></i></b><br />*madame (z francuskiego)- księżniczka (jakby co ;P)<br />**Quel pays stupide. (francuski)- Co za idiotyczny kraj.<br /><br /><br /><b><i>Tak, wiem, rozdział krótki i żałosny. Przepraszam!<br />Jak zwykle rozdział dla mojej kochanej joylitte, która mnie wspiera i zawsze gada, żebym pisała rozdziały. Masz i się ciesz misia! Ahh, Brestynka. Taka piękna nazwa dla mojej ukochanej pary...<br />Pod poprzednim rozdziałem były dwa komentarze, co mnie zasmuciło trochę. Miałam nadzieję, że będzie ich więcej...<br />Zakładka z nowymi bohaterami już jest. Chociaż pisze "Bohaterowie epizodyczni", to -wiadomo- będą pojawiać się częściej.<br />Taaa, wieeem, zrobiłam z Toby'ego francuza (imię ma po moim jakże zacnym bracie Tobiaszu. Tak, pozdrawiam cię idioto! *macha jak porypana do ekranu komputera*), ale tak jakoś samo wyszło!!<br />Jest późno, jestem śpiąca, i nie mam już po prostu sił, bo pisałam rozdział z głowy, więc ogłaszam wszem i wobec, że idę spać. Dobranoc misie! :* ♥♥♥♥♥</i></b></span><br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>xoxo,</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Lost in dreams</i></b></span></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>
</i></b></span>Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-76156883378895022262014-02-13T11:39:00.000-08:002015-01-30T02:56:38.616-08:00Rozdział 7 część 2 "Ja i Jerome jedziemy do jego taty."<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Kochała go. Ale jego to chyba nie obchodziło. Patrzyła jak chodzi z Marą za rękę i żałowała, że wyjechała w zeszłym roku. Ale jej babcia była chora. Co innego mogła zrobić?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Teraz leżała w łóżku myśląc o czasach, kiedy go poznała, kiedy się w nim zakochała i kiedy zaczęła z nim chodzić. Leżała tak i nie wiedząc kiedy, zasnęła.</span><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />Idę przez las, gdy nagle wchodzę na piękną i wielką łąkę. Nie rozumiem, gdzie jestem, ale wiem jedno- coś mi tu nie pasuje. Znam okolice Domu Anubisa jak własną kieszeń i nie potrafię uwierzyć w to, że jest tutaj taka łąka.<br />-Nino.-mówi ktoś. Jak na komendę odwracam się. Na ławce, która wzięła się nie wiadomo skąd siedzi Sara.<br />-Saro, co ty tu robisz?-pytam i siadam obok niej.-Przecież... ty... n-nie żyjesz...-jąkam się.<br />-Wybrana, muszę przekazać Ci ważną wiadomość.-mówi i łapie mnie za rękę.-Słuchaj mnie uważnie.</span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Tam gdzie wielu leżeć może,</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Kilkoro najważniejszych bardziej w głąb wejść może,</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Potrzebni Ci będą wszyscy przyjaciele,</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Lecz dwoje z nich odejdzie w najmniej spodziewanym momencie,</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Pojawią się nowi i szybko zaaklimatyzują,</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">A jeden z nich- Potomkiem Anubisa zwany- będzie musiał wybrać</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">między złymi, a dobrymi zamiarami,</span><br /><span style="font-style: italic; font-weight: bold;">Zaufać mu możecie, pomoże wam w biedzie.</span></span><br />
<div style="font-style: italic; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-C-co to znaczy?-pytam i łapię Sarę jeszcze mocniej za rękę.-Wytłumacz mi to, proszę Cię!</span></div>
<div style="font-style: italic; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie mogę, ale przyjaciele Ci pomogą. Musisz wiedzieć, że w głębi miejsca z wiadomości pewne osoby będą musiały zmierzyć się ze swoimi największymi lękami. Jeśli przejdą, na końcu drogi znajdą element Laski Anubisa.<br />-Ale skąd mogę wiedzieć, kto może wejść do tego całego miejsca?</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-Osoba, która zgadnie jakąś część wiadomości, dostanie medalion, ale nigdy nie wiadomo, czy ma on należeć do tej osoby. W tym najważniejszym dniu wszystko się wyjaśni.</i><br /><i>-A kiedy nastąpi ten dzień, Saro?</i><br /><i>-W noc poprzedzającą ten dzień przyśnię Ci się. Lecz musisz wiedzieć, że nigdy nie wiadomo, kiedy ten dzień tak naprawdę nastąpi. Mój czas się kończy, Wybrana. Do zobaczenia.-mówi i wstaje. Ja również i przytulam ją.</i><br /><i>-Dziękuję, za wszystkie informacje, Saro. Tęsknię za tobą...</i><br /><i>Sara chce coś powiedzieć, ale nagle rozpływa się, a ja błądzę dalej po pięknej łące w nadziei, że może znajdę znajomy Dom Anubisa...</i><br /><br />Godzina 07:00. Dziewczyna usłyszała melodię swojej ulubionej piosenki, otworzyła oczy i w </span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">myślach </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">powiedziała sobie treść wiadomości Sary oraz inne ważne informacje.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://data1.whicdn.com/images/87358744/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://data1.whicdn.com/images/87358744/large.gif" style="text-align: center;" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nino, pobudka!-krzyknęła Amber i usiadła na łóżku przyjaciółki.- Spałaś dzisiaj bardzo spokojnie. To co Ci się śniło?<br />-Sara.-mówiąc to dziewczyna uśmiechnęła się promiennie,<br />-Jak to śniła Ci się Sara?-powiedziała Amber równo z Patricią, która weszła do pokoju ubrana w mundurek.<br />-Ja.. s-sama nie wiem... No, po prostu, przyśniła mi się...<br />-Ale o czym mówiła?</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cóż... mamy zagadkę do rozwiązania...<br />-Jej!-pisnęła Amber.- Sibuna w akcji!<br />-Trzeba zwołać zebranie, ale tym razem potrzebni nam są wszyscy mieszkańcy Domu.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jak to?-spytała Patricia.- Przecież doskonale wiesz, że nie powinniśmy narażać wszystkich. I tak wystarczająco dużo osób wie o Sibunie.<br />-Pat, ja też nie chciałabym narażać wszystkich, ale taka jest "przepowiednia".<br />-Ugh... mówi się trudno...<br />-Emmm.... Zaklepuję łazienkę!-wykrzyknęła Nina.<br />-Co?! Nie!-zaczęła się kłócić Amber, ale na niewiele się to zdało, ponieważ Wybrana wzięła szybko mundurek w rękę i wybiegła z pokoju.<br />-No świetnie...-mruknęła blondynka.<br /><br /> Wszyscy byli już na śniadaniu, gdy nagle ktoś wszedł do Anubisa.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/d6fc70bebbe26b9f5b55b2eeffe6ce0e/tumblr_my486aKqMH1snjkx9o5_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://31.media.tumblr.com/d6fc70bebbe26b9f5b55b2eeffe6ce0e/tumblr_my486aKqMH1snjkx9o5_250.gif" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Emmm, Trudy, kto to może być?-spytała Mara.<br />-Sama nie wiem, gwiazdko.-odpowiedziała zszokowana gospodyni.<br />-Dzień dobry.-do salonu weszły dwie dziewczyny. Jedna z nich była ubrana w skórzaną kurtkę, czarną bokserkę, ciemne dżinsy i tego samego koloru co bokserka conversy, a druga w kremową sukienkę i takiego samego koloru baleriny. Obie miały kruczoczarne włosy, ale dziewczyna w sukience miała je dłuższe.<br />-K-Kate? Maggie?-powiedziały równo zdziwione Patricia i Joy.<br />-Patricia?! Joy?!-wykrzyknęły dziewczyny.<br />-O Mój Boże, Kate, jak ja Cię dawno nie widziałam!-powiedziała Patricia.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />-Patricia, tak bardzo tęskniłam!-krzyknęła uradowana Kate i przytuliła starą przyjaciółkę.<br />-Skąd wy się tu wzięłyście?-spytała zszokowana Joy.<br />-No, cóż... od dawna starałyśmy się o miejsce w tej szkole, a tu proszę- wczoraj zadzwonili do nas i powiedzieli, że się dostałyśmy. Ja będę mieszkała tutaj, a Maggie w Domu Izydy.<br />-To świetnie!-pisnęła Amber.-Tylko, że my was nie znamy...<br />-Ah, no tak! Ja jestem Kate Blest, a to moja młodsza siostra Maggie.<br />-Już nie przesadzaj, to tylko rok!-oburzyła się Maggie.-A wy to...?<br />-Oh, no tak! Ja jestem Amber.-powiedziała blondynka i ręką pokazywała wszystkich.- Alfie, Jerome, Eddie, Fabian, Mara, Nina no i ja. A Joy i Patricię już poznałaś.<br />-Emmm, tak, dzięki.<br />-Ah! To Trudy, nasza opiekunka, a Victor... jest w swoim gabinecie.<br />-Witajcie gwiazdki.-zaczęła wesoło Trudy.- Jestem Trudy Rehmann, opiekunka tego Domu. Ale... skąd wy się tu wzięłyście? Przecież Dom Anubisa jest pełen i...<br />-No, nie zupełnie...-zaczęła niepewnie Joy. Nagle wszystkie oczy zwróciły się na nią.<br />-Co masz na myśli?-spytała Patricia.<br />-Bo... Ja i Jerome jedziemy do jego taty. Pan Clarke zachorował i chcemy się nim zaopiekować.<br /><i>No tak!</i>-pomyślała Nina i powtórzyła wers przepowiedni.- </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif; font-style: italic; text-align: center;">Lecz dwoje z nich odejdzie w najmniej spodziewanym momencie, p</span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif; font-style: italic; text-align: center;">ojawią się nowi i szybko zaaklimatyzują. Chodzi o Katie! Ale gdzie druga os... </span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nagle drzwi Domu Anubisa ponownie się otworzyły.<br />-Kogo znowu licho niesie?-warknęła pod nosem Patricia. Do salonu wszedł przystojny chłopak, a Nina i Eddie momentalnie poczuli się inaczej. Eddie'mu coś nie pasowało. Podszedł do swojej dziewczyny i spojrzał na nią niepewnie. Ona zrozumiała momentalnie- coś jest nie tak.<br />-A ty to kto?-powiedziała oschle Williamson i spojrzała oskarżycielsko na chłopaka.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jestem Jake White.-przedstawił się chłopak.<br />-Ta, super.- odrzekła wkurzona Patricia i gdy zobaczyła swoją przyjaciółkę idącą do pokoju krzyknęła: - Joy, a ty gdzie?! Jeszcze nie skończyłyśmy!<br />-Może ty nie skończyłaś, ale ja tak!-odkrzyknęła dziewczyna i zniknęła w pokoju.<br />-Idę z nią pogadać.- powiedziała, ale nagle poczuła kogoś rękę na swoim ramieniu. Spojrzała na osobę i ujrzała Ninę. Usłyszała tylko szept przyjaciółki "Zebranie u nas.", po czym odeszła razem z Eddie'm do swojego pokoju.<br /><br />- O co chodzi? - rzucił któryś z chłopaków, chyba Alfie.<br />-Śniła mi się Sara.<br />-Jak?!- zdziwił się Eddie.<br />-No, wiesz, normalnie. Dziewczyna miała sen, w którym przyszła stara pani, która- tak na marginesie- nie żyje, pogadały sobie jak za dawnych czasów, później się pożegnały, jedna poszła w drugą stronę, druga w drugą i BUM! Koniec bajki i snu. The End.-powiedziała rozdrażniona Patricia.<br />-Emm... tak, dzięki Patricio. A teraz może jak to było, ale bardziej ogólnie...?- odparła Nina.- Najpierw przyśniła mi się łąka... -zaczęła opowiadać Nina, a wszyscy uważnie jej słuchali. Po chwili dziewczyna skończyła mówić.<br />-Noo... -zaczął Eddie.- Wygląda na to, że mamy nową zagadkę do rozwiązania... Ale mam jakieś dziwne przeczucie. Wiąże się to z tym nowym...</span><br />
<a href="http://data1.whicdn.com/images/56699959/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://data1.whicdn.com/images/56699959/large.gif" height="179" width="320" /></a><a href="http://data1.whicdn.com/images/56699959/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">- A ja chyba wiem kim on jest.- powiedziała cicho Mara, ale wszyscy i tak ją usłyszeli.<br />-Kim? -spytała Amber.<br />-Tym całym Potomkiem Anubisa ze snu Niny. W końcu...- nie dokończyła, ponieważ w ręku dziewczyny </span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">pojawił się medalion ze snu Wybranej.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Medalion! Maro, brawo!- odparła Amber. -To jest pierwszy. Ile jeszcze?<br />-Tego nie wiadomo...- powiedziała niepewnie Martin.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>~*~*~*~*~*~*~*~*~</i></b></span><br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i><br /></i></b></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Wzięłam się za siebie i o to jest! Chociaż zajęło mi to w miarę dużo czasu, to mam nadzieję, że wam się podoba.</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Rozdział oczywiście dla mojej kochanej joylitte, która suszyła mi głowę tym rozdziałem. Mam nadzieję, że Ci się podoba, kicia! xx</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Rozdział pisany podczas słuchania wszystkich płyt One Direction. Chłopacy dają mi niezłego kopa! ;)</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Co mogę wam więcej napisać... No tak- szczęśliwych Walentynek! Oby były pełne miłości ;D</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Jak będziecie je spędzać? Bo ja z moim Liam'em (z One Direction oczywiście ^^), a joylitte z Brad'em :D</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Jeśli będą jakieś błędy- piszcie. No i zapraszam do zakładmki "SPAM"! :)</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i><br /></i></b></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>xoxo,</i></b></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Lost in dreams</i></b></span></div>
</div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>
</i></b></span></div>
</div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-35658962042516621262014-02-01T03:08:00.000-08:002014-02-07T13:27:26.544-08:00SPAMY<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>C</b>ześć :)</span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>C</b>hciałam tylko powiedzieć, że jest już zakładka "SPAM", w której możecie pisać o waszych blogach. <b>O</b>d następnego rozdziału (rozdział 7 cz. 2) każdy spam pod rozdziałem będzie usuwany.<br /><br />PS: <b>J</b>eśli "dobrze pójdzie" nowy rozdział dodam i napiszę dzisiaj :)<br /></span></i><br />
<div style="text-align: right;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i>
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i>
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">xoxo,</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>L</b>ost in dreams.</span></i></div>
<i>
</i></div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-55990115619719713072014-01-16T09:49:00.001-08:002015-01-30T02:57:31.079-08:00Rozdział 7 część 1 "Co za dupek!"<b style="font-style: italic;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">W końcu jest!! Doczekaliście się. Wreszcie... Bardzo was przepraszam, ale chyba mnie rozumiecie. Szkoła, lekcje, nauka, zadania domowe, tańce... Mam nadzieję, że się cieszycie z tego rozdziału i przeczytacie go do końca :)</span></b><br />
<b style="font-style: italic;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nowi bohaterowie pojawią się wkrótce, ale nie mogę wam powiedzieć jakiego dnia dokładnie, ponieważ ja sama nie wiem, kiedy dodam kolejny rozdział.</span></b><br />
<b style="font-style: italic;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Miłego czytania!</span></b><br />
<div style="text-align: center;">
<b style="font-style: italic;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~*~*~*~*~*~*~</span></b><br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wiesz jak to jest czuć się niepotrzebnym, zapomnianym? Ta dziewczyna to wie. Jej chłopak od tygodnia spędza dużo czasu z inną dziewczyną, a ona myśli, że ją zdradza. Jest w wielkim błędzie. Ale kto powie, że ona się myli, skoro wszyscy myślą, iż ona się tym nie przejmuje? Nawet jej przyjaciółka tego nie zauważa...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Jednak tego dnia było inaczej. Gdy po kolacji Eddie zaproponował K.T. spacer, a ona się zgodziła, Patricia nie wytrzymała. Pobiegła do pokoju, a tuż za nią wszystkie dziewczyny. Jerome postanowił porozmawiać z Miller'em. W końcu Trixie jest jego przyjaciółką.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Co za dupek!-mówiła Patricia przez łzy-Jeśli nie chce ze mną być, to może mi to powiedzieć!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://s3.favim.com/orig/44/gif-selena-gomez-Favim.com-368984.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://s3.favim.com/orig/44/gif-selena-gomez-Favim.com-368984.gif" height="200" style="text-align: center;" width="200" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hej-pocieszała ją Joy załamana stanem przyjaciółki-Masz nas. Nie przejmuj się nim. Zresztą! Jerome jest prawie jak twój brat. Pogadam z nim. Wszystko się wyjaśni, obiecuję!-Mercer wyszła z pokoju.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po pięciu minutach wróciła uśmiechnięta.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Otóż-zaczęła-Jerome sam o tym pomyślał. Był zdziwiony twoim zachowaniem! Wszystko powinno się wyjaśnić. Już my się tym zajmiemy!-puściła przyjaciółce oczko i ją przytuliła.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dziękuję-wyszeptała Williamson i wtuliła się w przyjaciółkę.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie ma za co, jesteśmy jak siostry! Zresztą...-spojrzała się na dziewczyny i się uśmiechnęła- wszystkie nimi jesteśmy!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wtedy Williamson czuła się szczęśliwa i wiedziała, że jest dla kogoś ważna. Do pewnego momentu...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hejka!- do pokoju weszła uśmiechnięta Rush- Co wy tak tu siedzicie? Stało się coś?!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak!-wrzasnęła Patricia- Ty się stałaś!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O co ci chodzi?-K.T była w szoku. Nie wiedziała o co chodzi Patricii.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O co mi chodzi? O co tobie chodzi! Od tygodnia chodzisz gdzieś z Eddie'em, ucze...-dziewczyna nie dokończyła, bo do pokoju wparował Jerome.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Sorki, że przeszkadzam-spojrzał gniewnie na K.T.-Ale wszystko już wyjaśnione, Trixie! Idź pogadać z Eddie'em!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Patricia bała się rozmowy z Eddie'em. Nie wiedziała, czego ma się spodziewać. Zapukała do drzwi, a gdy usłyszała "Proszę!", weszła do pokoju. Byli w nim Eddie i Fabian.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To ja się zmywam-powiedział szybko ten drugi. Był już przy drzwiach, ale się cofnął.-Mara jest u siebie?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie, jest u mnie, bo...-już chciała powiedzieć "<i>bo mnie pocieszała</i>", ale się powstrzymała. Pokazałaby w ten sposób, że jest słaba. Szybko dokończyła swoją wypowiedź:-chciała coś od Amber.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Aha...?-odpowiedział zdziwiony Fabian.-To ja idę.-dodał i się oddalił.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">W pokoju zostali tylko Patricia i Eddie. Dziewczyna nie wiedziała od czego zacząć rozmowę, więc usiadła na łóżku Rutter'a i patrzyła się na swoje ręce w nadziei, że to Miller zacznie rozmowę. Chłopak podszedł do niej i usiadł na łóżku.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O co chodzi?- spytał ze zmartwioną miną obejmując ją ramieniem. Patricia szybko wstała, stanęła przed Eddie'em z założonymi rękami i prawie krzyknęła:</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O co mi chodzi?! To ty wychodzisz z K.T cały czas i to z nią rozmawiasz! Teraz to ona jest twoją dziewczyną?!- wyrzuciła z siebie, a potem zaczerpnęła dużo powietrza. Eddie parsknął śmiechem.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Gaduło, jesteś zazdrosna?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ja. Nigdy. Nie. Jestem. Zazdrosna!-powiedziała patrząc na niego spod przymrużonych powiek.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A ja jestem Elżbieta II.-wymsknęło się Miller'owi, a za drzwiami usłyszeli chichot oraz kogoś, kto szeptał "Alfie, cicho, na pewno nas usłyszą!". Spojrzeli się na siebie i już wiedzieli, kto to wyszeptał:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="http://i2.pinger.pl/pgr83/dfe32c660001b63851474e77" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></a><a href="http://i2.pinger.pl/pgr83/dfe32c660001b63851474e77" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber.-powiedzieli bezgłośnie i cicho podeszli do drzwi. Słyszeli, jak ktoś szepce "Alfie, to przez ciebie! Teraz na pewno nas słyszeli!". W jednym momencie Ozyrion pociągnął drzwi i do pokoju wpadła reszta mieszkańców Anubisa.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Co wy wyprawiacie?!-wykrzyknęła Patricia.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-My... tylko...-jąkał się Alfie.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Szukamy mojego kolczyka!-powiedziała szybko Amber.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Kolczyka...?-powtórzyła Williamson.-Wiesz Amber, wydaje mi się, że wiem gdzie jest twój kolczyk...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak? Gdzie?!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-W uchu! A teraz skończcie podsłuchiwać! Nie macie nic lepszego do robienia?!-odpowiedziała dziewczyna Miller'a.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-W zasadzie, to...-zaczął Lewis.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To było pytanie retoryczne, matole...-powiedziała znudzona Patricia.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oh... To pa!-krzyknął chłopak i wziął Amber za rękę i zaczął uciekać. Szybko stanął, spojrzał na rękę, którą trzymał, a później na dziewczynę. Gdy zobaczył, że trzyma osłupiałą Millington, szybko puścił jej rękę, bąknął "Sorry", podbiegł do Willow i z nią wybiegł z domu Anubisa.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-T-to... było-jąkała się Amber-dziwne...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Trochę...-przytaknęła Nina.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Koniec zebrania!- powiedział teraz Eddie i wszyscy oprócz niego i Williamson poszli do salonu.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To... powiesz mi o co chodzi?- spytała już spokojnie Williamson.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="http://data1.whicdn.com/images/93995783/large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cóż... to długa historia.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Mam czas.</span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgk68e3qFSnAvDuJMJ59RXpBqjoZbB8mBQP4Hp4V8EV3YVwvM2BfZaE6HU2Dqhq3e9WvnIaZdf03M7E32OJaLzZkY-DEXn8GwFf9knNy-Y3dG1oPL2D4B3-wUq3m7jN1xwT6QDoe5UQVD5rwG0BHYKEmQ=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://data1.whicdn.com/images/93995783/large.gif" height="173" width="320" /></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jak wiesz, moja mama wychowywała mnie w Stanach...-zaczął Miller niepewnie, a kiedy zobaczył, że Patricia przytaknęła, kontynuował.-Wszystko było fajnie. Myślałem, że to naprawdę ona. No wiesz, na zdjęciach wyglądała jak "ona". Do pewnego czasu myślałem, że to naprawdę moja mama. Ale niedawno Sweet powiedział mi, że kiedy byłem mały, moja mama miała wypadek samochodowy i zmarła na miejscu. Od tego czasu wychowywała mnie siostra mamy- Jane. Były od siebie o rok starsze i strasznie podobne. Nic dziwnego, że nie skapnąłem się, że to nie mama. A kiedy ojciec powiedział mi prawdę, wnerwiłem się, wyszedłem z jego gabinetu i natknąłem się na K.T, która wszystko słyszała. Od tamtego czasu pomagała mi się ze wszystkim uporać. Przyrzekam, nie miałem pojęcia, że byłaś zazdrosna.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Eddie, ja... j-ja przepraszam. Nie wiedziałam... Myślałam... Ugh...! Jestem żałosna.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nic się nie stało, sam bym się tak zachował. -powiedział Miller i dodał- To co, wszystko okej?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak.-odpowiedziała dziewczyna i uśmiechnęła się niepewnie. W odpowiedzi chłopak ją pocałował.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i><b>~*~*~*~*~*~*~*~</b></i></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i><br /></i></b><img height="195" src="https://24.media.tumblr.com/c2dae0a3dc32120aec3d2920b0cccd73/tumblr_mteha8FH831rhbdh9o4_250.gif" width="320" /></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Tsaaa, trochę musieliście czekać... Jutro zabieram się za drugą część siódmego rozdziału. Mam nadzieję, że jeśli na razie czekaliście, to poczekacie również i teraz ;D</i></b></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>Mam nadzieję, że rozdział się podoba. Za wszelkie błędy przepraszam :)</i></b></span><br />
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
</i></b><br />
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">xoxo,<br />Lost in dreams <3</span></i></b></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgk68e3qFSnAvDuJMJ59RXpBqjoZbB8mBQP4Hp4V8EV3YVwvM2BfZaE6HU2Dqhq3e9WvnIaZdf03M7E32OJaLzZkY-DEXn8GwFf9knNy-Y3dG1oPL2D4B3-wUq3m7jN1xwT6QDoe5UQVD5rwG0BHYKEmQ=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgk68e3qFSnAvDuJMJ59RXpBqjoZbB8mBQP4Hp4V8EV3YVwvM2BfZaE6HU2Dqhq3e9WvnIaZdf03M7E32OJaLzZkY-DEXn8GwFf9knNy-Y3dG1oPL2D4B3-wUq3m7jN1xwT6QDoe5UQVD5rwG0BHYKEmQ=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Fdata1.whicdn.com%2Fimages%2F93995783%2Flarge.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgk68e3qFSnAvDuJMJ59RXpBqjoZbB8mBQP4Hp4V8EV3YVwvM2BfZaE6HU2Dqhq3e9WvnIaZdf03M7E32OJaLzZkY-DEXn8GwFf9knNy-Y3dG1oPL2D4B3-wUq3m7jN1xwT6QDoe5UQVD5rwG0BHYKEmQ=" -->Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-11065890030431222382013-10-05T10:54:00.001-07:002014-02-07T13:28:34.958-08:00Przepraszam...<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Cześć i czołem :)</span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wiem, wiem... Nie ma rozdziału. I bardzo was za to przepraszam. SPRÓBUJĘ go dodać jeszcze dzisiaj, nawet zaraz. Obiecuję!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Jak (zapewne) widzicie i słyszycie, dodałam pasek z muzyką. Się okazuje, że to w cale takie trudne nie jest :D Ale nie będę się wam tutaj rozpisywała. Przeczytam sobie rozdział jednej z moich ukochanych blogerek i może wena mnie najdzie... To czmycham czytać i zaraz potem pisać :)</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8HlLeyH8MPEn9QZD7q5hEEZg0oOXsKsfs-_ksUZKL5tc_eRp7kG-3tyOMJD_yj-hWm640TZvzGJAH7MRCi17eQjOjAhI1wcBWTemlWCKCR6KxT3lcPw31si_lJYVwB1u05azqzjCs2-Xy/s400/tumblr_m17st0YDjP1r95w7yo3_r2_500.gif" height="171" width="400" /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br />Sibuna,<br />Lost in dreams</span></i></div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-38141713299533981622013-08-24T05:18:00.001-07:002015-01-30T02:59:50.508-08:00Rozdział 6 "Trixie! Widzę, że lubisz eksperymentować!"<i style="font-weight: bold;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Przepraszam, że nie dodałam wczoraj tego rozdziału, ale byłam MOCNO wstrząśnięta pewnym faktem z książki. Tak, tak... Pomyślicie na pewno, że jestem jakaś dziwna, no ale co ja poradzę?! :D</span></i><br />
<i style="font-weight: bold;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Dobra, a teraz rozdział. Powiem wam tylko, że to śniadanie (moim zdaniem) to komedia. Zapraszam:</span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<div style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: left;">
<a href="http://ri.pinger.pl/pgr101/c5de15e8001cb44c51e7f029/gifek1.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></a></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif; font-weight: bold;">~~*~~*~~*~~*~~</span><br />
<div style="text-align: left;">
<a href="http://i.pinger.pl/pgr80/6f99c8dd000ff7c451cd7853" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr80/6f99c8dd000ff7c451cd7853" height="163" width="200" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Musimy znaleźć niejaką "Laskę Anubisa".</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hahaha, co takiego?!-zdziwiła się K.T</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Laskę Anubisa.-odpowiedziała jej spokojnie Nina-Nie wiem jeszcze do czego ona ma służyć, ale na pewno się tego dowiemy. Niestety, nie dzisiaj. Sibuna?-dodała po chwili przykładając rękę do oka</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Sibuna.-powiedziały wszystkie i poszły spać.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Na śniadaniu było cicho i nic niezwykłego się nie stało. Do pewnego momentu...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Gaduło?-spytał się Eddie</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, skunksie?-Patricia i Ozyrion uśmiechnęli się do siebie</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wygrałem zagład!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie radzę przy śniadaniu!-mruknął pod nosem Jerome, ale Miller go zignorował.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ahh! No tak...-zaśmiała się Williamson</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To co dostanę?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Emm... Daj mi się zastanowić, okej?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oczywiście!-powiedział uradowany</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Zaraz, zaraz!-powiedziała Amber-Jaki zakład?</span><br />
<a href="http://i.pinger.pl/pgr130/22f9097f002ad423514b469b" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr130/22f9097f002ad423514b469b" height="166" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Założyłem się z Patricią, że w ciągu miesiąca mnie nie obrazi bez żadnego powodu.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ahaaa...-powiedziała Millington</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif; text-align: center;">-A wtedy, no wiecie... Jak szliśmy do Domu dwa dni temu?-wtrąciła Nina</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wtedy miałam powód!-wykrzyknęła Patricia</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No tak...-zamyśliła się</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber, podasz mi miód?-powiedziała Williamson smarując kanapkę dżemem porzeczkowym.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jasne!-wzięła miód i jej go podała.-Proszę.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dzięki-uśmiechnęła się.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Trixie!-powiedział Alfie-Widzę, że lubisz eksperymentować!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Bardzo...-w tym momencie wstała i podeszła do Eddie'go-Zwłaszcza na moim chłopaku!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">W tym momencie kanapka wylądowała na głowie Ozyriona. Wszystkich zatkało.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Za co?!-wykrzyknął Miller</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Mówiłem!-wrzasnął Jerome-Nie pytaj Pat o nagrody podczas posiłku!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jerome ma rację-powiedziała po chwili-To nagroda. Nie było w pobliżu mleka, ani soku, więc musiała się zadowolić kanapką...-westchnęła teatralnie</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie ma nic do picia?! -wykrzyknęła Trudy z kuchni-Proszę, już macie.-mówiąc to postawiła na stole mleko i sok.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://ri.pinger.pl/pgr101/c5de15e8001cb44c51e7f029/gifek1.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://ri.pinger.pl/pgr101/c5de15e8001cb44c51e7f029/gifek1.gif" height="160" style="text-align: center;" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O!-wykrzyknęła Williamson-Eddie, rabacik!-po czym wylała na niego sok-Pamiętasz? Raz było mleko, więc pora na coś innego.Wszyscy śmiali się, ponieważ mina Ozyriona przebiła wszystkie możliwe.</span><br />
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dziękuję, Gaduło!-Miller wstał-Za ten prezent muszę Cię MOCNO uściskać!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O nie, nie nie!-zaczęła uciekać-Nie trzeba!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ależ trzeba! Nie daj się prosić, Gaduło.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Komedia!-wykrzyknęli Lewis i Clark-Ma ktoś popcorn i kamerę?!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wszyscy wraz z Trudy pokładali się ze śmiechu, gdy widzieli jak Pat ucieka przed Eddie'em. Nagle Williamson postawiła na równe nogi Millington i stanęła za nią.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Uwaga!-krzyknęła zdyszana Patricia-Amber jest nietykalna!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber, mogłabyś?-spytał się Eddie</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nagle Millington podłożyła nogę przyjaciółce i z boku przyglądała się jak Miller łapie zdezorientowaną Williamson.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dziękuję-powiedział uradowany do Amber</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Kurde!-wrzasnęła Patricia</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I co? Warto mnie oblewać?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Raczej...-w tym momencie się pocałowali. Niestety ich pocałunek nie trwał długo, ponieważ Millington musiała się wtrącić.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Awwww!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber!-wrzasnęli wszyscy</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No co?!-powiedziała naburmuszona</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po zajęciach K.T przechodziła obok gabinetu dyrektora i usłyszała, że Sweet kłóci się ze swoim synem. Postanowiła dowiedzieć się o co chodzi. Kucnęła przy drzwiach i słuchała. Żeby nic nie wydawało się</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dlaczego dopiero teraz mi to mówisz?!-wykrzyknął Eddie. Rush doskonale wiedziała, że chłopak jest wkurzony nie na żarty</span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR3zC3ktNsX2WlnBOwsPmccatSGDjKKSGUK3mRnj2icX4UnxmF67TRd07qngjbP4FPn-zjR0KD3K8ejYK2H25rb7v_mVtTiwKZFQYRwAgGQkTesKpYFoNOTJasjWR5W3Rjom3JTRHwsmc/s1600/tumblr_lzx3ssjQi31qjvljno3_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR3zC3ktNsX2WlnBOwsPmccatSGDjKKSGUK3mRnj2icX4UnxmF67TRd07qngjbP4FPn-zjR0KD3K8ejYK2H25rb7v_mVtTiwKZFQYRwAgGQkTesKpYFoNOTJasjWR5W3Rjom3JTRHwsmc/s1600/tumblr_lzx3ssjQi31qjvljno3_250.gif" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie chciałem Ci tego mówić wcześniej. Wiem, że to nie jest dobra wiadomość, ale musisz mnie zrozumieć, Edison.-mówił spokojnie Sweet</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Prędzej uporam się z tym, że mówisz mi Edison, a nie Eddie!-gdy mówił ostatnie słowo wyszedł z gabinetu i natknął się na K.T.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ile słyszałaś?-warknął</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie wiele. Tylko końcówkę. Możesz mi powiedzieć o co chodzi?-Kara martwiła się o niego, bo wiedziała, że coś złego się dzieje</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, ale musisz mi obiecać, że nikomu nie powiesz. Nawet, a w szczególności Patricii. Nie chcę jej martwić.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jasne-wyciągnęła do niego rękę, którą on od razu uścisnął</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To chodźmy się przejść. Nie chcę, żeby ktoś usłyszał.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~</span></b><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiuN4iEe7bOpTgpYdhKeLKEjRTivwihJa-GXz9RWRLRmtD5jI7Xx8D5KEhpCfd6fTGozRFmSEaSheyryIT5cDnhnGzt5_aQiRkQlErwYhpjDX3P2deaqR5R-kG2haSYrHYPA2XoVhePdM/s320/tumblr_mm9wbnKbrF1rlubwqo3_250.gif" height="180" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" width="320" /></span></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Rozwalił mnie tym! Na kartce pisze "Hey mum!" xD</span></i></b></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="font-weight: bold;">I jak się wam podobało? Mam nadzieję, że jakoś wyszło. Postaram się jutro dodać nowy rozdział. Powiem wam tylko tyle, że rozdział będzie krótki i w całości o Peddie. Oto, o czym będzie:</span></span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">K.T spędza coraz więcej czasu z Eddie'em. Jak Patricia to zniesie?</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Czy przyjaciele pomogą jej się uporać z tą sytuacją?</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Williamson będzie musiała porozmawiać z Miller'em. Jak ta rozmowa będzie wyglądała?</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Czy przyjaciele będą jej towarzyszyli?</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i>
<br />
<div style="text-align: right;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
</div>
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">
</span></i></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">xoxo,<br />Lost in dreams</span></i></b></div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-18717968082038808372013-08-22T12:10:00.002-07:002014-02-07T13:28:55.351-08:00Informacja<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Przepraszam, ale rozdział 6. będzie dopiero jutro. NIKT, ani NIC mnie nie przekona, żeby napisać ten rozdział dzisiaj. Naprawdę, z ręką na sercu przyrzekam, że jutro dodam ten rozdział.<br /></span></i></b><br />
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">xoxo,</span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Lost in dreams</span></i></b></div>
<b><i>
</i></b>Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-7993862880168411242013-08-21T12:02:00.000-07:002015-01-30T03:00:25.261-08:00Rozdział 5 "Powiedziałam im, że nie przeszkadza mi to, że są razem."<i style="font-weight: bold;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Macie piąty rozdział :) Mam nadzieję, że się wam spodoba.</span></i><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><br /></b>
</span><br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Myślisz, że Sibuna wznowi "działalność"?-powiedziała prawie szeptem K.T</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie mam pojęcia...-westchnęła Amber-Jeśli nie będzie żadnej zagadki i tajemnicy to niestety Sibuna się rozpadnie.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Szkoda...-posmutniała K.T-A zmieniając temat</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak?-spytała Amber</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Pogodziłaś się z całą tą sytuacją?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jaką "sytuacją"?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, wiesz... W końcu Alfie chodzi z Willow-powiedziała szybko K.T-Nie wkurza Cię to?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A co ma mnie wkurzać, co?!-krzyknęła Millington-Przecież nie stanę mu na drodze!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://24.media.tumblr.com/5dcc57ea3c94492a13ca90d25735a285/tumblr_mgbnik980K1rm19zjo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://24.media.tumblr.com/5dcc57ea3c94492a13ca90d25735a285/tumblr_mgbnik980K1rm19zjo1_500.gif" height="150" style="text-align: center;" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Okej, nie było tematu...-odpowiedziała szybko Rush. Czuła, że Amber źle się czuje z tą sytuacją-Ja idę na kolację. Idziesz ze mną?</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie, zaraz przyjdę.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Spoko, to do zobaczenia na dole!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Yhym...-powiedziała Millington i położyła się na łóżku. Musiała to wszystko sobie poukładać. Było jej naprawdę smutno, gdy dowiedziała się od dziewczyn, że Alfie chodzi z Willow. Ale on i Willow... Pasują do siebie idealnie, jak dwie krople wody!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po chwili Amber zobaczyła, że cały czas jest w mundurku, gdy reszta była już dawno przebrana. Szybko ubrała dżinsowe rurki i bluzkę, którą kupiła sobie w Nowym Jorku, a do tego czarne obcasy. Włosy cały czas miała rozpuszczone, więc zdecydowała je tylko przeczesać i wyszła.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Przy stole byli już prawie wszyscy.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A gdzie Nina, Mara i Fabian?-spytała się Millington wchodząc do jadalni</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jeszcze nie przyszli. Pewnie mają dużo do obgadania-odpowiedziała Joy</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Aha-powiedziała Amber-Ciekawe czy doszli do jakiegoś porozumienia...</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber!-powiedziała Patricia, która siedziała obok Eddie'go i z nim rozmawiała, aż do teraz</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Co znowu robię źle?!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie powinnaś...-przerwała, ponieważ do jadalni weszli Martin, Jaffray i Rutter-To ja jestem już cicho-powiedziała do siebie.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://data.whicdn.com/images/24895955/blair-waldorf-gg-gossi-pgirl-gossip-girl-Favim.com-297879_large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://data.whicdn.com/images/24895955/blair-waldorf-gg-gossi-pgirl-gossip-girl-Favim.com-297879_large.gif" height="151" style="text-align: center;" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Gdy cała trójka usiadła Millington spytała cicho Ninę</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I co?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Później ci powiem-Wybrana się uśmiechnęła</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Okej-blondynka odwzajemniła uśmiech</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po kolacji wszyscy się rozeszli.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Do jednego z pokoi weszły cztery dziewczyny. Gdy ciemnoskóra dziewczyna zamknęła drzwi, jedna z nich-blondynka od razu pisnęła</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I co ci powiedzieli? Rozstają się?!-zaczęła zadawać pytania</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-AMBER!!-wykrzyknęły za głośno pozostałe trzy</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Przepraszam...-powiedziała cicho</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Rozmawialiśmy...-zaczęła ciemna blondynka-Powiedziałam im, że nie przeszkadza mi to, że są razem, i że...-nie zdążyła dokończyć, po Millington jej przerwała</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Zaraz, zaraz...-powiedziała po woli-Jak to Ci nie przeszkadza?!-wykrzyknęła</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://i2.pinger.pl/pgr498/19ccc93000053413515ee811" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i2.pinger.pl/pgr498/19ccc93000053413515ee811" height="241" style="text-align: center;" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Normalnie, Amber, normalnie!-krzyknęła czarnowłosa dziewczyna tak głośno, że cały Dom mógł ją usłyszeć-Kontynuuj, Nino-powiedziała już spokojnie</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dziękuję, Pat-obie się uśmiechnęły-Powiedziałam im, że nie przeszkadza mi, że są razem, i że mogą być razem beż ŻADNYCH przeszkód. To wszystko!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To czemu nie było was tak długo?-wtrąciła się K.T</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Bo oni mi jeszcze mówili jak to "się zaczęło".</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Rozumiem...-powiedziała Rush, a reszta przytaknęła</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Od razu jedna po drugiej poszły do łazienki się umyć i momentalnie każda z nich zasnęła. Sen Niny nie był jednak tak spokojny, jak reszty mieszkańców Anubisa.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i><br />-Wybrana-mówi Sara.-Wybrana...-powtarza.</i></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-Tak, Saro?</i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-To nie koniec! Musicie ją znaleźć!</i></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-Ale kogo mamy znaleźć, Saro?</i></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-Nie kogo, dziecko, tylko co-nagle Sara pokazuje mi pewien przedmiot.</i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-Ale gdzie mamy jej szukać i co z nią zrobić?</i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>-W swoim czasie się dowiesz. Ale uważaj! Kruk Cię obserwuje i nic nie stanie mu na drodze, aby ją zdobyć.</i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nagle Nina się obudziła i zapaliła lampkę. <i>W końcu!</i>-pomyślała-<i>Dostałam wiadomość!!</i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dziewczyny! Pat, K.T, Amber WSTAWAJCIE!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Co się stało?-spytała zaspana K.T</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wiesz, która jest godzina?!-syknęła Patricia i rzuciła poduszką w Martin</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Takie budzenie w środku nocy po długiej przerwie źle robi na cerę!-poskarżyła się Amber</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie uwierzycie co się stało!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jest jakaś wielka wyprzedaż?-ożywiła się Millington-Gdzie? Kiedy? O której? Ile procent?-zasypała pytaniami Ninę</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ne, Amber. Przyśniła mi się Sara.</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I co mówiła?-spytała Amber</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBwFjzOi8hCWQyGUODt36kJNOcFGTWNE0nIidfFAZ9uT5cL2gRREUlWEE2bUR5RtXssvTouS-EPNKiDMltGb3f6y702y-H3BPMxRPqcml8jj_fasjxXtiHNS9n4ygTs1JwsJR9qVCp3ptt/s1600/ariana-grande-tumblr-pics-524.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBwFjzOi8hCWQyGUODt36kJNOcFGTWNE0nIidfFAZ9uT5cL2gRREUlWEE2bUR5RtXssvTouS-EPNKiDMltGb3f6y702y-H3BPMxRPqcml8jj_fasjxXtiHNS9n4ygTs1JwsJR9qVCp3ptt/s200/ariana-grande-tumblr-pics-524.gif" height="150" width="200" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Żeby Cię pozdrowić i życzyć Wesołych Świąt, wiesz?!-powiedziała Williamson-Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Muszę zacząć wyzywać Eddie'go...-wszystkie na raz zaczęły się śmiać.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A mnie to już nie przeprosisz, co?!-naburmuszyła się Millington</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Okej... Przepraszam Amber</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Spoko, wybaczam Ci! To co Ci powiedziała?-teraz zwróciła się do Niny</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Że mamy znaleźć niejaką...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~*~~</span></b><br />
<div style="font-weight: bold; text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="http://img.over-blog-kiwi.com/0/11/94/56/201307/ob_14773fbfbcb3f81f096853c4d3e660c6_3135361212-1-2-a0cabxh9.gif" /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>I jak? Podobało wam się?? Mam nadzieję, że tak. Tylko nie jestem pewna, czy jest dosyć długi. Dziękuję za wszystkie wasze komentarze. Jest ich dużo, co mnie cieszy :)</b><br /><b>Przepraszam, że tak PÓŹNO, ale wcześniej jakoś nie mogłam i nie miałam czasu.</b><br /><b>A oto co wydarzy się w następnym (nowy rozdział jutro) rozdziale:</b></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i><b><br /></b></i>
</span><br />
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Patricia ma dla Eddie'go "niespodziankę". Co to będzie?</span></i></div>
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">
</span></i>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">K.T podsłuchuje rozmowę Millera i Sweeta. Co to będzie?</span></i></div>
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">
</span></i>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Czy Pat ma się martwić o "Peddie"?</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
</i><br />
<div style="text-align: right;">
<i><b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">xoxo,<br />Lost in dreams</span></b></i></div>
</div>
<i>
</i></div>
</div>
</div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-54934875229577423332013-08-20T10:58:00.001-07:002015-01-30T03:01:10.169-08:00Rozdział 4 "Zaczynamy, czy siedzimy i się tylko na siebie patrzymy?"<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Ja was ludzie KOCHAM!!<br />Mam 6. obserwatorów, DUUUŻO komentarzy i kilkaset wejść. Dziękuję wam z całego serca.<br />A teraz, bez zbędnej paplaniny: rozdział czwarty.</span></i></b><br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~*~~</span></b></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Rozpoczęcie roku szkolnego nie było, ani spektakularne, ani szokujące. Nic niezwykłego się nie wydarzyło. Sprawy sibuny też stały w miejscu.</span></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: left;">
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Stary-powiedział Jerome do Alfie'go-powiedziałeś już Amber, że chodzisz z Willow?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie, ale zamierzam to dzisiaj zrobić.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A powiesz mi o której?-Jerome wyciągnął notatnik i długopis-Chcę zobaczyć i nagrać reakcję Amber, gdy się już o tym dowie!-I zaczął się śmiać</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wątpię, że to nagrasz, no chyba, że masz kamerę w swojej torbie, bo chcę to zrobić teraz.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ale, stary!-tylko tyle zdążył powiedzieć Jerome, ponieważ Lewis był już obok Millington.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber, musimy pogadać.-zabrzmiało to zbyt poważnie w ustach Alfie'go-Chodzi o "Amfie". No, wiesz... O nas.</span></div>
<div>
<a href="http://i628.photobucket.com/albums/uu8/AmyKatzC/Lucy%20Hale/lucyy.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i628.photobucket.com/albums/uu8/AmyKatzC/Lucy%20Hale/lucyy.gif" height="157" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Spokojnie, Alfie!-powiedziała z uśmiechem na ustach Amber-Wszystko wiem od K.T i Patricii! I to od dawna, jakoś od początku wakacji!!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I... No... Ty... Ty nie jesteś zła, ani wkurzona?!-zdziwił się Alfie.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A czemu mam być? Przecież nie jesteśmy razem.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, to... Emmm... Dobrze, tak?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, Alfie-powiedziała Millington i uśmiechnęła się pogodnie-Przecież wiesz, że ty i Willow pasujecie do siebie idealnie! Jesteście prawie jak Pat i Eddie. Ja idę do Anubisa. Paa!-odeszła zadowolona, ale pewna cząstka niej mówiła, że Amber powinna zniszczyć ten związek.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Alfie czuł się dziwnie. <i>Przecież to nie jest podobne do TEJ Amber!-</i>pomyślał<i>-Później się zastanowię o co jej chodziło. Muszę iść do Domu, bo zgłodniałem...</i></span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Lewis chciał już iść do Anubisa, ale ktoś puknął go w ramię.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Spotkanie sibuny za pięć minut w pokoju dziewczyn-powiedział do niego Eddie-wszyscy już tam są oprócz nas i Amber. Właśnie! Gdzie ona...-Miller nie dokończył, ponieważ Alfie wszedł mu w słowo:</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Poszła do Domu Anubisa.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To dobrze. Chodźmy!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Gdy weszli Lewis rzucił się w stronę kuchni. Wyjął z lodówki kawałek ciasta oraz około 20 ciastek i poszedł z Eddie'em na górę. Gdy weszli Ozyrion poszedł usiąść obok Pat na jej łóżku, a Alfie usiadł obok K.T na podłodze.</span></div>
<div>
<a href="http://data.whicdn.com/images/34825212/tumblr_m8ococtejv1rpz1juo1_500_large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://data.whicdn.com/images/34825212/tumblr_m8ococtejv1rpz1juo1_500_large.gif" height="181" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No to co?-powiedziała Patricia po długiej ciszy-Zaczynamy, czy siedzimy i się tylko na siebie patrzymy? Ma ktoś jakieś newsy?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Mój pradziadek jest od pewnego czasu w Egipcie z Harriet-powiedziała K.T</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To dobrze-uśmiechnęła się Nina-Wiecie, czy Victor próbuje jeszcze stworzyć eliksir?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Już mu się chyba odwidziało...-powiedział Eddie-Mamy tak siedzieć i rozmawiać "O wszystkim i o niczym", czy pogadamy może o czymś konkretnym?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jak mamy rozmawiać o czymś konkretnym, skoro nic takiego się jeszcze nie stało?-wtrącił się Fabian-Skąd mamy wiedzieć, czy coś się w ogóle stanie?-spojrzał na Ninę jakby z wyrzutem i dodał smutno-Równie dobrze to może być ostatnim zebraniem sibuny.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Czemu to ja mam coś wiedzieć?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Może dlatego, że jesteś Wybraną?-odpowiedział jej szybko Eddie</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A ty Ozyrionem, nieprawda? Może coś ci się przywidziało?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Niestety, ale nie miałem jeszcze żadnej...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ej!-wtrąciła Mara wiedząc, że kłótnia wisi w powietrzu-Nie możemy się kłócić o sibunę. Ona ma nas jednoczyć!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A mi się podoba, że nic się nie dzieje!-powiedziała uśmiechnięta Williamson</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wszyscy spojrzeli na nią zdumieni, ale nie Eddie. On się do niej uśmiechnął. On też lubi nic nie robić.</span></div>
<div>
<a href="http://cd.img.v4.skyrock.net/6989/67126989/pics/3123600307_1_15_sdXQ55Fo.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://cd.img.v4.skyrock.net/6989/67126989/pics/3123600307_1_15_sdXQ55Fo.gif" height="145" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>Czemu ona tak mówi?-</i>pomyślała<i> </i>wściekła Amber<i>-Nie lubi tych wszystkich zagadek?!</i></span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie patrzcie tak na mnie!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Czemu nie mamy tak na ciebie patrzeć, co?!-Millington prawie krzyknęła-Nie lubisz tajemnic i zagadek, które mieliśmy do rozwiązania?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Owszem, lubię. Ale lubię też nic nie robić! Zresztą, Eddie też!-jej chłopak z uśmiechem na twarzy pokiwał twierdząco głową-Nie pamiętasz, że przez te wszystkie zadania Nina prawie zginęła?!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ale nie zginęła!-wykrzyknęła Amber i od razu ucichła. Po chwili dodała-Przepraszam Nino. No wiesz, za to o śmierci.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div>
<a href="http://25.media.tumblr.com/tumblr_m79m8jOLWf1rqy6q8o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/tumblr_m79m8jOLWf1rqy6q8o1_500.gif" height="166" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jasne! Wy się kłóćcie, a ja pomyślę, dlaczego nie dostaliśmy jeszcze żadnego znaku od Sary.-powiedziała wściekła-Możecie być w końcu cicho?!-wykrzyknęła</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Przepraszam...-powiedziały równo Millington i Williamson</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Atmosfera w pokoju zrobiła si gęsta. Każdy miał już dosyć tego spotkania.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Skoro nic się nie dzieje, to spotkanie sibuny możemy na dzisiaj zakończyć-powiedziała po dłuższej chwili Martin-Sibuna?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Sibuna-mówiąc to każdy przyłożył prawą rękę do prawego oka.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wszyscy się rozeszli. Alfie, który był nieobecny przez całe spotkanie poszedł do Willow, Nina, Fabian i Mara poszli na spacer, aby ze sobą porozmawiać, Eddie i Patricia poszli do jego pokoju, a K.T i Amber zostały same.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~*~~</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="http://24.media.tumblr.com/fbd319e2b0362bfbf91fe4c6da0e8e3a/tumblr_mhlnzivS3K1rr0k1so6_250.gif" height="208" width="320" /><b><br /></b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><b style="text-align: center;"></b></b><br /></span>
<br />
<div style="display: inline !important; text-align: justify;">
<b><b style="text-align: center;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif; font-style: italic;">I jak się podobało? Mam nadzieję, że było okej, ale jakoś nie mogłam znaleźć odpowiednich gifów, więc wybrałam te. Chciałabym podziękować osobom, które mnie nominowały. Jest w SZOKU! Wiele razy czytałam, że ktoś kogoś nominuje, ale nigdy nie spodziewałbym się, że to mogę być również ja! A oto, co wydarzy się w nowym rozdziale, który będzie jutro:</span></b></b></div>
<b><b style="text-align: center;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">
</span></b></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Amber i K.T boją się, że Sibuna się rozpadnie. Czy jakoś temu zapobiegną?</span></b><br />
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Ninie śni się Sara. Czy to oznacza, że Sibunę czeka "misja"?</span></b><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><br /></b>
</span><br />
<div style="text-align: right;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><br /></b>
<b><i>xoxo,<br />Lost in dreams</i></b></span></div>
</div>
</div>
<b>
</b></div>
</div>
</div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-72551010052705615452013-08-18T10:40:00.001-07:002015-01-30T03:02:10.884-08:00Rozdział 3 "Amber!"<i style="font-weight: bold;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Bardzo wam dziękuję za miłe i ciepłe komentarze. Naprawdę, zrobiło mi się ciepło na sercu! Rozdział dodaję późno, ponieważ byłam na działce od samego rana. DŁUUUUGIE lenistwo! :)</span></i><br />
<i style="font-weight: bold;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nie zanudzam was więcej. Oto trzeci rozdział. Miłego czytania!</span></i><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif; font-weight: bold;">~~*~~*~~*~~*~~*~~</span><br />
<div style="text-align: left;">
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A co miałem zrobić? Jak bym do nich poszedł, to pomyśleliby, że znów zerwaliśmy.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A tak nie jest?-spytała się Pat z uśmiechem na twarzy.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, raczej... Zaraz! Czy ty chcesz mi powiedzieć, że ze mną zrywasz?-zmartwił się Eddie, nie na żarty.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Szkoda, że nie nagrałam twojej twarzy!-Williamson i Martin zaczęły się śmiać.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Z czego się tak śmiejecie, co?!-usłyszały przyjaciół z Anubisa-Przyjdźcie i powiedzcie, to pośmiejemy się razem!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Za chwilkę!-krzyknął im Miller. Spojrzał na Patricię-To? Masz zamiar mi coś powiedzieć?</span></div>
<div>
<a href="http://25.media.tumblr.com/tumblr_lko6r82sjv1qco8ffo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/tumblr_lko6r82sjv1qco8ffo1_500.gif" height="153" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Yhym.-powiedziała Patricia-Że z tobą nie zrywam głupku!-cała trójka zaczęła się śmiać. W momencie, gdy Eddie pocałował Patricię, dało się słyszeć oklaski i krzyki ze strony znajomych. Pat i Eddie odpowiedzieli im ukłonem, natomiast pokładała się ze śmiechu nagrywając cały moment komórką.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-To musiało zostać uwiecznione!-krzyknęła kończąc wideo.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Usuń to!!-krzyknęli prawie równocześnie dziewczyna i chłopak</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A co, wstydzicie się swojego uczucia? MOŻLIWE, że usunę to nagranie...-Martin zaczęła szybko biec w stronę mieszkańców Anubisa z walizką na rękach-...GDY MNIE ZŁAPIECIE!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">W tym samym momencie Williamson i Miller wzięli swoje walizki na ręce i zaczęli biec za Wybraną. Niestety, ona była szybsza od nich. Gdy para dobiegała do znajomych Martin witała się ze wszystkimi.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Byłam szybsza!-skakała radośnie</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oj tam, oj tam...-sapali Patricia i Eddie.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Gdy już złapali porządnie powietrza przywitali się ze znajomymi. Byli tam Joy, Jerome, K.T, Alfie i Willow.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A gdzie Fabian i Mara?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jeszcze ich nie ma. No chyba, że są już w Anubisie.-odpowiedział Jerome-Ja i Joy byliśmy tu pierwsi. Później Alfie, Willow no i wy.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No to chodźmy do domu!-krzyknął Alfie-Tęsknię za ciastkami Trudy!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie ty jeden...-powiedziała Willow udając smutną.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-IDZIEMY!!-krzyknęli zgodnie.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Przy Anubisie usłyszeli, że ktoś ich goni.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Zaczekajcie na mnie!-zawołała blondynka. Jej włosy były związane w kucyk. Miała na sobie zwiewną, kremową bluzkę z czarnym kołnierzykiem, krótkie, czarne spodenki i buty w tym samym kolorze, co bluzka. Tachała ze sobą dwie walizki. Wszyscy poznali ją z daleka.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Amber!-krzyknęła Nina i do niej pobiegła.</span></div>
<div>
<a href="http://i.pinger.pl/pgr383/9a17781c0016d465507ed29a" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr383/9a17781c0016d465507ed29a" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nina!!-podbiegła równie szybko, co przyjaciółka i ją uścisnęła-Tęskniłam za tobą!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Myślisz, że ja za tobą nie?! Masz tylko dwie walizki?-zdziwiła się Martin, gdy już się od siebie "odkleiły"</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No coś ty! Resztę zaniesie mi taksówkarz.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wybranej brakowało tego przez bardzo długi czas. Tej pozytywnej Amber.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po chwili podbiegła do nich reszta. Gdy po uściskach przyszedł czas na Alfie'go, Millington dziwnie się czuła. Wiedziała, że on chodzi z Willow, ale i tak brakowało jej przyjaciela.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cześć Alfie!-uścisnęła go, jak każdego</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hejka Amber!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po tym wszystkim weszli do Anubisa. Nie mylili się. Mara i Fabian pomagali Trudy w kuchni.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hejka!-powiedzieli Mara i Fabian</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cześć!-odpowiedzieli im wspólnie przyjaciele.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Dom Anubisa wypełnił się gwarą i miłością w każdym miejscu, nawet w najmniejszym zakamarku. Właśnie tego przez całe wakacje brakowało temu domowi. A mieszkańców nie było ośmioro, czy dziewięcioro. Było ich jedenaścioro.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hej Nino-przywitał się z nią Fabian</span></div>
<div>
<a href="http://25.media.tumblr.com/6aab3e24fe91ce976e32a43179bd3efd/tumblr_mkn5osSNwf1rb3l3wo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/6aab3e24fe91ce976e32a43179bd3efd/tumblr_mkn5osSNwf1rb3l3wo1_500.gif" height="160" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cześć-odpowiedziała mu Nina. Nie wiedziała jak ma się zachować.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jak było w Ameryce?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dobrze, ale brakowało mi sibuny.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cześć Nino!-podbiegła do nich Mara</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cześć Maro!-uścisnęła przyjaciółkę. Była pewna, że nic nie stanie pomiędzy nimi jako przyjaciółkami.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Ich rozmowa jakoś specjalnie się nie kleiła. Dziewczyny dziwnie się czuły. Nina przeprosiła ich i poszła do Willow, żeby bardziej się z nią zapoznać i porozmawiać.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Gwiazdki!-powiedziała w pewnym momencie Trudy. Wszyscy ucichli-Wiecie, że jest nas teraz jedenaścioro, więc trzeba będzie ustalić kto z kim będzie w pokoju. U chłopaków to nie problem i będą tak jak kiedyś. Natomiast jest problem z dziewczynami. Mamy dwa pokoje, więc w jednym pokoju będą cztery dziewczyny, a w drugim trzy. To jak?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ja bym chciała być w pokoju z Niną, K.T i Patricią!-krzyknęła szybko Amber</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dobrze, ale czy wam, dziewczynki-tym razem spojrzała na Martin, Williamson i Rush-to odpowiada?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oczywiście.-powiedziały równo</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No dobrze. To w tedy Mara, Joy i Willow będą razem w pokoju.</span></div>
<div>
<a href="http://25.media.tumblr.com/73606184b7c57c8765bbf7fb05434772/tumblr_mkn53nVUPx1rn16y8o2_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/73606184b7c57c8765bbf7fb05434772/tumblr_mkn53nVUPx1rn16y8o2_250.gif" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-SQUEEEE!-wykrzyknęła Jenks-Będziemy razem w pokoju...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie!-krzyknęła Joy-Proszę Cię, Willow. Nie mów tego!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-KUZYNKO!-krzyknęła Willow</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Kuzynko?-szepnęła Nina do Patricii. Była zdziwiona.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No tak, ale to nie jest zbyt ważne. Joy nie lubi się do tego przyznawać.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Rozumiem-powiedziała Martin potakując.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A co to za hałasy?!-krzyknął ktoś-Trudy, mieszkańcy Anubisa powinni być już w łóżkach!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-VICTOR!!-wykrzyknął każdy</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No tak, gwiazdki-powiedziała spokojnie Trudy-zapomniałam wam powiedzieć, że Victor postanowił wrócić do Domu Anubisa.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Po "zebraniu" i wiadomości o powrocie Victora, każdy poszedł do swojego pokoju. Wszyscy się rozpakowali i poszli spać. To był naprawdę dobry dzień dla mieszkańców Anubisa.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="http://i.pinger.pl/pgr260/fd78757e001d436950424543" height="185" width="320" /></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>Podobało się? Myślę, że rozdział był nawet długi. Też wam się tak wydaje? Następne raczej nie będą długie. Kolejny rozdział możliwe, że będzie jutro, albo w środę, ponieważ jadę na noc do babci. A teraz, co będzie w czwartym rozdziale:</b></span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Alfie chce powiedzieć Amber, że chodzi z Willow. Jak zareaguje dziewczyna?<br />Odbywa się pierwsze zebranie Sibuny w tym roku. Jak Mara będzie się w niej sprawowała?</span></i><br />
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i>
<div style="text-align: right;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>xoxo,</b></span></i></div>
<div style="text-align: right;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>Lost in dreams</b></span></i></div>
</div>
<i>
</i></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-27770314026084230092013-08-17T10:33:00.001-07:002015-01-30T03:02:59.901-08:00Rozdział 2 "Czy ty chcesz mi powiedzieć, że ze mną zrywasz?"<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">To jaa :)</span></i></b><br />
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Dziękuję za wasze pozytywne komentarze. BARDZO pomagają w pisaniu. Ale nie będę owijała w bawełnę. Oto rozdział!</span></i></b><br />
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~*~~*~~</span></i></b></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Mówisz, że Jerome chodzi z Joy oraz Alfie i jakaś Willow też ze sobą chodzą, tak?</span></div>
<div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Noo, tak-powiedział pewny siebie Eddie</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ty z Patricią też chodzisz. No i Amber wyjechała do Nowego Yorku, do szkoły mody. Ah! Ty K.T jesteś na dodatek prawnuczką Roberta. Wszystko pamiętam?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak-powiedzieli równo K.T i Miller</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No... Jest jeszcze jedno, o czym Ci nie mówiliśmy-powiedziała Rush niepewnie. Nie wiedziała, jak Nina zniesie tą informację</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O co chodzi?-spytała wesoła Martin. Nie wiedziała co ją czeka.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, bo...-westchnęła-Jak ciebie nie było, to... Fabian...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Coś z nim nie tak?-zmartwiła się Nina</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie, nie! Wszystko dobrze-powiedział szybko Eddie</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Po prostu-zaczęła K.T-On chodzi z Marą.</span></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://29.media.tumblr.com/tumblr_lyqppxLQFn1qjnlhmo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://29.media.tumblr.com/tumblr_lyqppxLQFn1qjnlhmo1_500.gif" height="179" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O...-Wybrana trochę się zmartwiła. Liczyła na to, że może znów będzie z Fabianem. Ale ona przecież na to liczyła. Tego właśnie chciała. Żeby Fabian związał się z kimś innym i poszedł własną drogą. Już bez niej...-To... Fajnie!</span></div>
</div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Na pewno?-zmartwił się Eddie-Przecież widzę twoją minę. Raczej nie jest dobrze i fajnie.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Emmm... Po prostu...-musiała coś wymyślić-Po prostu jestem smutna, że jeszcze tyle będę musiała pamiętać! No i, że Victora nie będzie w Anubisie. To smutne, że nie usłyszymy już szpilki!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-My w to Ci nie uwierzymy.-powiedzieli zgodnie Rush i Miller-Wiemy, że Ci na nim zależy. Nie przejmuj się na pewno będzie dobrze!-mówiąc to Miller objął Martin ramieniem.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O, proszę!-usłyszeli za plecami. Eddie doskonale wiedział kto to jest</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Pat, jak miło Cię słyszeć!-powiedziała Nina i odwróciła się do przyjaciółki-Widzieć również.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Williamson miała na sobie czarną, skórzaną kurtkę czarną bluzkę i takiego samego koloru spodnie. Na jej butach były złote ćwieki, które bardzo ładnie wyglądały na czarnych koturnach. Jej czarne, lokowane włosy opadały swobodnie na ramiona.</span></div>
<div>
<a href="http://i2.pinger.pl/pgr484/761c66f2002717e750c5fbae" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i2.pinger.pl/pgr484/761c66f2002717e750c5fbae" height="166" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nina?!-wykrzyknęła Patricia i od razu podbiegła do Wybranej-Ale jak to? Przecież ty i Eddie nie możecie być blisko. Właśnie!-odwróciła się do swojego chłopaka-Jak mi to wyjaśnisz, skunksie?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Gaduło, Ninę trzeba było pocieszyć.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Doprawdy?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak!-przyłożył rękę do serca-Obiecuję.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie wierzę Ci.-uśmiechnęła się przebiegle-Ktoś to może potwierdzić?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, K.T!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A gdzie ona jest?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No tutaj...-spojrzał na miejsce, w którym stała-Stoi...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Raczej stoi tam-Patricia wskazała palcem na grupę przyjacił z Domu Anubisa</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Idziemy?-spytała Nina-Pat, można na słówko?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jasne! A ty-spojrzała na Eddiego-Nie ruszaj się stąd!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oczywiście, Patuniu!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Nie mów tak do mnie!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Yhym.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Williamson odeszła metr od Eddiego razem z Niną.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-O co chodzi, Nino?-spytała Williamson</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Po pierwsze to chciałam Ci powiedzieć, że między mną i Eddie'em nic nie ma.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wiem, wiem.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jak to? To czemu tam mówiłaś, że...-Pat nie dała jej dokończyć, ponieważ już znała pytanie.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wiesz, że lubię się z nim droczyć. A to była świetna okazja. Poza tym szłam za wami i wszystko słyszałam!-zaczęy się śmiać. Gdy się uspokoiły, Patricia spytała Niny-A ta druga sprawa? Skoro jest "po pierwsze", to musi być również "po drugie".</span></div>
<div>
<a href="http://s3.favim.com/orig/44/gif-lucy-hale-pretty-little-liars-Favim.com-372296.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://s3.favim.com/orig/44/gif-lucy-hale-pretty-little-liars-Favim.com-372296.gif" height="179" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No tak. Nie miałam zamiaru pytać o to Eddie'go, bo mi głupio, a ty jesteś dziewczyną, więc jest mi łatwiej. Chodzi o Fabiana i Marę. Czy po między nimi, no wiesz... Wszystko okej?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Martwisz się?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Trochę...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, niestety. Wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Przykro mi.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Spoko-Martin posmutniała. Miała nadzieję, że może jest jakiś cień szansy, aby byli razem.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Idziemy? Zaraz Alfie zje wszystkie ciastka!</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, to chodźmy.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Na pewno wszystko okej?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, tak...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No to okej.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wzięły się pod rękę i podeszły do Eddiego, który siedział na swojej walizce czekając na dziewczyny.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wow!-krzyknęła Patricia-Ty naprawdę czekałeś?</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A co miałem zrobić? Jak bym do nich poszedł, to pomyśleliby, że znów zerwaliśmy.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-A tak nie jest?-spytała się Pat z uśmiechem na twarzy.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No, raczej... Zaraz! Czy ty chcesz mi powiedzieć, że ze mną zrywasz?-zmartwił się Eddie, nie na żarty.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~~*~~*~~*~~*~~*~~</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="http://i2.pinger.pl/pgr462/61adc12a001f3d32507ed29f" height="179" width="320" /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b><i>No to macie drugi rozdział. Podoba się? Wrzuciłam gif z Alex (Selena Gomez) z "Czarodzieje z Waverly</i><i> Place". Może być?? A teraz to, co wydarzy się w trzecim rozdziale:</i></b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><span style="font-style: italic;">Eddie dowie się, jaką decyzję podjęła jego dziewczyna. Czy stanie się coś, co może zawieść fanów tej pary?</span></span></div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><div style="text-align: center;">
<span style="font-style: italic;">Nina zobaczy resztę ważnych dla niej osób. Jak zareaguje na szaloną Willow</span><i>? Zaprzyjaźnią się, czy może znienawidzą?</i></div>
</span></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>A jak </i><i> Fabian </i><i>zare</i><i>aguje</i><i>, gdy zobaczy Ninę?</i></span></div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i>
<br />
<div style="text-align: right;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif; font-weight: bold;">xoxo,<br />Lost in dreams</span></i></div>
<i>
</i></div>
</div>
</div>
</div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-79956497286107821352013-08-16T06:09:00.000-07:002015-01-30T03:03:44.951-08:00Rozdział 1 "Hej Nino!"<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Babciu!- krzyknęła dziewczyna stając z walizką przed kuchnią. Jej ciemne, blond włosy były rozpuszczone. Miała na sobie granatową sukienkę, którą uwielbiała. Od pierwszego semestru nic się nie zmieniła.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, Nino?- spytała się babcia</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Spakowałam się już- mówiąc to, Wybrana szeroko się uśmiechnęła. Przez rok nie widziała nikogo z Anubisa. Tak bardzo za nimi tęskniła. Najbardziej za Fabianem...-Za jakąś godzinę przyjedzie po mnie Eddie taksówką i pojedziemy na lotnisko.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Jesteś pewna, że chcesz tam lecieć?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, babciu. Jestem w stu procentach pewna, że chcę tam lecieć.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dobrze, już dobrze...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Oczywiście, będę do ciebie dzwoniła, kiedy tylko się da.- powiedziała szybko Nina widząc smutną minę babci- Muszę tam być...</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wiem, wiem kochanie. Tylko pamiętaj do mnie dzwonić codziennie, o każdej porze dnia i nocy!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Wiem, babciu. Za to cię najbardziej kocham. Za tą troskę...-obie się uśmiechnęły</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nina rozmawiała jeszcze z babcią o tym, czy wszystko zabrała, gdy nagle zadzwonił telefon.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Halo?-powiedziała Martin. Wstała i zaczęła wciągać buty-Dobrze, za pięć minut będę na dole, Eddie. Do zobaczenia!</span><br />
<a href="http://i.pinger.pl/pgr307/f426de7000183ed75130ab81" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr307/f426de7000183ed75130ab81" height="171" width="200" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-I co, już musisz pędzić?-spytała się babcia Niny. Z jej wyrazu twarzy można było wyczytać, że już tęskni za wnuczką</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Tak...-przytuliła i pocałowała swoją babcię-Do zobaczenia!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Pa! Tylko pamiętaj do mnie dzwonić!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Pamiętam!-mówiąc to, wyszła z domu. Martin posmutniała. Ona również tęskni za babcią i serce jej się krajało, gdy wiedziała, że znów musi ją zostawić na kolejne pół roku.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Taksówka już na nią czekała. Wysiedli z niej Eddie i K.T. On wyglądał tak jak zwykle<i>. Eddie ułożył inaczej włosy?</i> pomyślała Nina. Nie widziała jeszcze Eddiego w "nowej" fryzurze, którą miał już przez ponad rok. <i>A ta dziewczyna, kto to?</i></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Chłopak miał na sobie skórzaną kurtkę, niebieską bluzkę i dżinsy. Natomiast K.T miała związane włosy, pomarańczową bluzkę i dżinsy w morskim kolorze.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hej Nino!-powiedział Miller i ją przytulił-To K.T, która przyjechała do Anubisa za ciebie. Wy się poznajcie, a ja wezmę twoją walizkę.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Dzięki, Eddie.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Niema za co-uśmiechnęli się do siebie. W końcu tak dawno nie widziała nikogo ze swojego drugiego "domu".</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Cześć, jestem K.T-z zamyślenia wyrwał ją głos Rush. Na pierwszy rzut oka, wydawała się być miłą osobą. Podała Ninie rękę</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Hej, jestem Nina-odwzajemniła uścisk ręki.-Jak było w Anubisie?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Bardzo fajnie-uśmiechnęła się</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Okej, dziewczyny. Koniec tego stania w jednym miejscu. Jedziemy, bo nie chcę się spóźnić na samolot, żeby ojciec mnie nie ochrzanił!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-No to jedziemy!-powiedziały równocześnie. Wsiedli do taksówki. Nina wyjrzała przez szybę samochodu i zobaczyła swoją babcię, która kiwała wnuczce. Bez zastanowienia odmachała, a po jej poliku powoli spływała łza. Od razu ją wytarła.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Na samolot zdążyli w ostatniej chwili. Gdy K.T szukała miejsc Nina poprosiła Eddie'go na słowo.</span><br />
<a href="http://images6.fanpop.com/image/photos/33400000/Wesley-and-Aria-3-pretty-little-liars-tv-show-33440786-500-220.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://images6.fanpop.com/image/photos/33400000/Wesley-and-Aria-3-pretty-little-liars-tv-show-33440786-500-220.gif" height="175" width="400" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Czy ona wie o Sibunie?-spytała dziewczyna z posępną miną. Wiedziała, że coś jest nie tak, ponieważ w drodze na lotnisko K.T dość dużo mówiła o "Sibunowych" tajemnicach.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tak, ale nie martw się Nino. Wszystko Ci wyjaśnimy.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Okej. Aha, pamiętaj! Ja się nie martwię!</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Ta, jasne!-prychnął Eddie-twoja mina o tym świadczy!-zaśmiali się</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Tu są nasze miejsca!- krzyknęła K.T- A wam, co tak do śmiechu?</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">-Później Ci powiemy, K.T- odpowiedział wesoło Miller</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Całą drogę do internatu rozmawiali o Sibunie i o wszystkich przygodach, które miały miejsce zanim Eddie i K.T pojawili się w szkole oraz, gdy Niny nie było w trzecim semestrze.</span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">~*~*~*~*~*~*~*~</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="http://media.tumblr.com/tumblr_m1u181Kbfs1r4d2kr.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://media.tumblr.com/tumblr_m1u181Kbfs1r4d2kr.gif" height="171" width="320" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>No to macie pierwsze opowiadanie. Tylko proszę, mówcie prawdę. Chcę wiedzieć, co mam poprawić w dalszych opowiadaniach. Następne opowiadanie postaram się dodać jutro. I przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne.</b></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>A teraz coś o następnym rozdziale:</b></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Nina dowiedziała się wielu rzeczy, które miały miejsce w zeszłym semestrze. Ale dowiedziała się jeszcze czegoś. Jaka będzie jej reakcja? Będzie szczęśliwa, czy załamana tym faktem. W końcu chciała, aby ON znalazł sobie dziewczynę i poszedł swoją drogą, ale nie liczyła, że zrobi to już po roku...</span></i></div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><u><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></u></b></i></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">xoxo,</span></i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Lost in dreams</span></i></b></div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2398503795158783848.post-29903414326992940462013-08-15T10:51:00.001-07:002014-02-07T13:30:42.764-08:00O czym będzie blog?<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;">
</div>
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Hejka :)</span></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://images.wikia.com/the-patricia-williamson/images/7/75/Tumblr_mh7z1mtHjS1qif5r6o1_500.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://images.wikia.com/the-patricia-williamson/images/7/75/Tumblr_mh7z1mtHjS1qif5r6o1_500.gif" height="179" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>Niektórzy wiedzą, że piszę bloga: </i><i><a href="http://caroline-karola.blogspot.com/">Tutaj!</a></i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://24.media.tumblr.com/125b4d0e7cfd369893363bcb05e0e018/tumblr_molewaTrL31rn16y8o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img border="0" src="http://24.media.tumblr.com/125b4d0e7cfd369893363bcb05e0e018/tumblr_molewaTrL31rn16y8o1_500.gif" height="160" width="320" /></span></a><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>Kilka osób czekało, aż założę tego bloga. I się doczekali! Nie lubię pisać o sobie, więc przejdę do rzeczy.<br />Jak wiecie, blog będzie o TDA. Film "Kamienny dotyk Ra" będzie u mnie brany pod uwagę </i><i>"w </i><i>połowie". Chodzi o to, że takie osoby jak Sophia, Dexter, Cassie i Erin NIGDY nie pojawiły się w Anubisie, a Ozyrion nie zginął. Zamiast rozdania świadectw itp. była dyskoteka. Victor rzeczywiście odszedł, ale wrócił. Nie było również kamienia probierczego i ułożenia piramidy. Mara jest w sibunie.</i></span></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Na razie to wszystko. Jeśli macie jakieś pytania, to walcie śmiało w komentarzu.</span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><u><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Jutro dodam pierwszy rozdział!</span></u></b></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><b><u><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></u></b></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">A teraz coś zabawnego.</span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Ten moment:</span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="http://24.media.tumblr.com/7a75551160320e3a45915bad12965486/tumblr_ml5cuj4Q5q1r9b0fxo7_r2_500.gif" height="108" width="320" /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">I moja reakcja:</span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><img src="http://media.tumblr.com/e46eb926162f317c12750096491a9b64/tumblr_inline_ml4tr4koz71qz4rgp.gif" height="112" width="200" /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Pozdrawiam,</span></i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">lost in dreams</span></i></b></div>
<div style="text-align: right;">
<b><i><br /></i></b></div>
Lost in dreamshttp://www.blogger.com/profile/14688814655255691616noreply@blogger.com3